Według doniesień wiarygodnych źródeł, Starifeld jest praktycznie gotowy. Fabułę gry można już ukończyć jednak Bethesda jeszcze nie śpieszy się z ogłoszeniem daty premiery.
Według niepotwierdzonych informacji, Starifeld jest już praktycznie ukończony. Obecnie deweloperzy mają pracować nad doszlifowaniem produktu. Wciąż jednak nie została ogłoszona data premiery. Według portalu Windows Central, który powołuje się na swoje sprawdzone i zaufane źródła, gdyby gra została wydana w tym momencie to mielibyśmy możliwość przejścia jej od początku do końca.
Sam tytuł jednak jest na tyle rozbudowany, że Bethesda potrzebuje znacznie więcej czasu na dopracowanie wielu elementów. Wśród rzeczy do dokończenia wymieniana jest rozgałęziona narracja, przecinające się konsekwencje oraz nakładających się systemów.
Według autora tekstu, Bethesda i Microsoft, nie śpieszą się z wydaniem gry. Główną przyczyną ma być silnik, który napędza Starfield. Creation Engine ma bardzo potężne możliwości jednak jest bardzo ciężki w obsłudze i łatwo o popełnienie błędu. W związku z tym obie firmy wolą poświęcić więcej czasu na dopracowanie produktu niż wydanie czegoś na wzór Fallouta 76, który długo dochodził do siebie po premierze.
Co więcej, Windows Central ostrzega przed plotkami na temat spodziewanej daty premiery w marcu tego roku. Ta na razie nie jest znana, chociaż deweloperzy zapewniają, że wkrótce zostanie ona ujawniona. Według południowoamerykańskiej strony Bethesdy, zostanie podana podczas telekonferencji, ale nie zdradza, kiedy się ona odbędzie.
Pozostaje zatem czekać.
