Podczas gdy EA walczy o utrzymanie nazwy swojej serii gier, deweloperzy FIFA 22 pokusili się o pierwsze nerfy.
Weterani serii są pewnie przyzwyczajeni do takiego rozwoju wydarzeń. Co roku niemalże wychodzi nowa FIFA, prezentuje jakiś charakterystyczny gameplay, a potem nadchodzi pierwsza aktualizacja, która wprowadza dodatkową rewolucję.
Zobacz: Destiny 2 – Darmowe wydarzenie Święto utraconych powraca!
Nie wiemy jeszcze, czy dokładnie tak wygląda sytuacja w przypadku ostatniego patcha. Możemy jednak spodziewać się sporych zmian w gameplayu, sądząc po długości patch notesów. Usprawnione zostało zachowanie obrońców, animacje bramkarza oraz setki innych, drobnych zmian.
Głównym bohaterem tej aktualizacji jest jednak bez wątpienia nerf bramkarzy. Był to jeden z najpopularniejszych zarzutów społeczności w kierunku nowej Fify. Po roku bezsilnych bramkarzy w poprzedniej odsłonie, EA zrobiło kilka kroków do przodu i zrobiło z ich niemalże mur. Po tej aktualizacji trzeba będzie jeszcze raz przetestować umiejętności bramkarzy i sprawdzić, jak wiele zmieniło się w praktyce.