Jedną z lepszych rzeczy jaka przytrafiła się graczom, było pojawienie się na rynku konsoli Steam Deck. Ta zainspirowała innych producentów sprzętu do tworzenia handheldów o mocy stacjonarnego komputera, jednym z nich jest recenzowany dzisiaj Asus ROG Ally.
Nie będzie nadużyciem, jeżeli napiszę, że Valve ze swoim Steam Deckiem otworzyło nową drogę w dziecinie mobilnej rozgrywki w ulubione tytuły z PC. Dotychczas do wyboru mieliśmy dedykowane platformy stworzone przez Nintendo czy Sony, na których mogliśmy grać w tytuły przeznaczone na konkretne urządzenie. Valve zainspirowało innych producentów do tworzenia miniaturowych komputerów o dużej mocy, które pozwalają na uruchamianie ulubionych tytułów z PC.
W moje ręce trafiła konsola ASUS ROG Ally, którą miałem okazję przetestować i zagrać w zarówno w najnowsze jak i nieco starsze tytuły AAA. Zanim jednak przejdziemy dalej zerknijmy co kryje w sobie ten miniaturowy komputer.
Specyfikacja ASUS ROG Ally (2023) RC71L
- System operacyjny: Windows 11;
- Procesor: AMD Ryzen Z1 Extreme;
- GPU: AMD Radeon Graphics (AMD RDNA 3, 12 CUs, do 2.7 GHz, do 8.6 Teraflopów);
- Wyświetlacz: 7 cali, FHD (1920×1080) 16:9 IPS;
- Odświeżanie: 120Hz;
- Czas reakcji: 7ms;
- Jasność: 500 nitów;
- RAM: 16 GB LPDDR5 (6400MT/s dual channel);
- Pamięć: 512GB PCIe® 4.0 NVMe™ M.2 SSD (2230);
- Porty: 1x 3.5mm Combo Audio Jack, 1x ROG XG Mobile Interface oraz USB Type-C combo port (USB 3.2 Gen2, wsparcie DisplayPort™ 1.4), czytnik kart microSD;
- Kontroler: typ ABXY z haptyką, żyroskopem, przyciski Command Center, Armoury Crate;
- Audio: 2 głośniki z Smart Amplifier Technology, Dolby Atmos, wbudowany mikrofon;
- Komunikacja: Wi-Fi 6E(802.11ax) (Triple band) 2×2 + Bluetooth 5.2;
- Bateria: 40WHrs, 4S1P, 4-cell Li-ion;
- Aura Sync: TAK;
- Masa: 608 g;
- Wymiary: 28.0 x 11.1 x 2.12 ~ 3.24 cm;
- Zabezpieczenia: Czytnik linii papilarnych, Microsoft Pluton security procesor;
- Cena: od 3299 PLN.
Wygląd i jakość wykonania
ROG Ally fabrycznie zapakowane jest w niewielkie, aczkolwiek solidnie wykonane pudełko. W środku, oprócz samej konsoli znajdziemy także zasilacz, podstawkę oraz instrukcję. Szkoda, że producent nie dodał jakiegoś etui, które byłoby przydatne do zabrania sprzętu na wyjazd. To można zakupić osobno. Trochę szkoda bo w konkurencyjnym Lenovo GO już fabrycznie dostawaliśmy etui.
Ally jest zdecydowanie mniejszy, zarówno od Lenovo GO jak i Steam Decka. Urządzenie waży zaledwie 608 g, dzięki czemu można na nim spokojnie grać bez odczuwania zmęczenia. Jest to także zasługa dobrego wyprofilowania obudowy i wbudowanego kontrolera, który układem przycisków przypomina ten znany z konsol Xbox. Gałki analogowe są bardzo wygodne i działają płynnie.
Centralnym punktem Ally jest 7-calowy ekran, o którym później. Po jego lewej stronie umieszczono D-PAD oraz jeden wcześniej wspomnianych analogów. Po obu krawędziach kranu umieszczono cztery przyciski funkcyjne, za pomocą których możemy otworzyć bibliotekę gier, zmianę ustawień w locie, zmianę opcji w grze oraz przełączenie pomiędzy aktywnymi oknami.
Na górze konsoli znajduje się włącznik zasilania z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych, przyciski do regulowania głośności, złącze USB-C do ładowania urządzenia oraz podłączania urządzeń zewnętrznych, w tym zewnętrznego monitora za pomocą przelotki. Znalazł się tu także dedykowany port do połączenia urządzeń zewnętrznych lub dedykowanej karty graficznej, wyjście combo mini-jack, czytnik kart microSD.
Na tylnej ścianie umieszczono dodatkowe manetki, które możemy skonfigurować samodzielnie. Dookoła gałek analogowych oraz z tyłu konsolki znajdują się podświetlane paski. Kolorem podświetlania możemy sterować za pomocą dedykowanej aplikacji.
Całość została wykonana z wysokiej jakości plastiku, a wszystkie elementy są dobrze spasowane. Dzięki temu nic nie trzeszczy i nie przesuwa się w czasie użytkowania. Ogólny wygląd konsoli robi bardzo dobre wrażenie.
ASUS ROG Ally w użytkowaniu
Zgodnie z zapewnieniami producenta zastosowany układ AMD może zapewniać wydajność na poziomie 8,6 TFLOPs. Dla porównania, Steam Deck to tylko 1,6 TFLOPs. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że w odróżnieniu do urządzenia Valve, Ally wyposażony jest w ekran o rozdzielczości 1080p. To wymaga większej mocy obliczeniowej. A jak to wygląda w praktyce?
Nauczony doświadczeniem z Lenovo GO, pierwszą czynnością jaką wykonałem po konfiguracji systemu Windows 11 była aktualizacja sterowników i BIOSu. W przypadku pierwszego z urządzeń zapewniło to znacznie lepszą wydajność i dłuższe życie na jednym ładowaniu. Na szczęście samą aktualizacją zajmuje się wbudowane oprogramowanie ASUS Armoury Crate.
Można powiedzieć, że jest to także centrum dowodzenia, za pomocą którego zainstalujemy najpopularniejsze platformy gamingowe, takie jak Steam, GOG, Epic Games. Z pozycji aplikacji możemy przełączać się pomiędzy trybami działania konsoli (cichy, wydajny, turbo) i ograniczmy liczbę wyświetlanych klatek do 15, 30, 45, 60 lub bez limitu.
Poza obecnością nakładki konsola zachowuje się jak typowy komputer wyposażony w system Windows 11 i dotykowy ekran. Zatem poza graniem możecie go wykorzystać do również do oglądania filmów, pracy czy pisania tekstów. Po połączeniu zewnętrznego HUB-a USB z portem HDMI podłączyłem swojego Ally do 27 calowego monitora, klawiatury i zewnętrznej myszki. Tym samym uzyskałem pełnoprawny sprzęt do pracy i codziennych zastosowań.
Nie zapominajmy jednak, że głównym zadaniem ROG Ally jest mobilne granie na 7-calowym ekranie. I pod tym względem urządzenie sprawdza się wyśmienicie. Trzy tryby pracy pozwalają na dobranie potrzebnej do gry wydajności, a tym samym czasu pracy na baterii. W praktyce wygląda to tak, że w starsze, mniej wymagające tytuły zagracie komfortowo w trybie cichym, a inne będziecie musieli odpalać w trybie turbo. Chcąc maksymalnej wydajności konieczne będzie podłączenie zasilacza i włączenia trybu turbo.
Tryb ten zdecydowanie przypadł mi do gustu, bo w połączeniu z AMD FSR zapewniał największą wydajność oraz najlepszą grafikę w ogrywanych tytułach. W niektórych turbo jest wręcz wymagane, żeby grać wygodnie. Niestety Avatar, czyli jedno z najnowszych dzieci Ubisoftu zarzynało małą konsolę. Natomiast Lies of P zachowywało się niczym ryba w wodzie. Tak czy inaczej, Ally w przedbiegach powala Steam Decka na głowie. Zwłaszcza, że nie musimy kombinować, żeby spokojnie grać w większość nowych tytułów dostępnych na popularnych platformach. Największym problemem urządzenia jest pojemność dysku – 480 GB to obecnie 4 do 5 gier AAA. Na szczęście można to sobie zrekompensować kartą SSD.
W ROG Ally zastosowano wyświetlacz o przekątnej 7 cali, który wyświetla obraz w rozdzielczości 1920×1080 przy odświeżeniu 120 herców. Ekran jest bardzo jasny – 500 nitów. Wyświetlany obraz jest czysty, a barwy głębokie. Na uwagę zasługują także głośniki, które pomimo niewielkich rozmiarów zapewniają bardzo dobrej jakości dźwięk, chociaż czasami brzmi on troszeczkę płasko i brak mu basów. Jednak jakby komuś mocno to doskwierało, to zawsze może przerzucić się na słuchawki.
W podróży bolączką może okazać się brak dostępu do gniazdka i możliwości naładowania urządzenia. Przy grze w tytuł AAA w trycie turbo będziemy mogli pograć około godziny. Gdy ograniczymy się do trybu zrównoważonego, wydłuży nam to czas gry do około 5 godzin. Alternatywą jest wybranie starszych produkcji lub tych mniej wymagających i gra w trybie cichym, wtedy spokojnie pogramy nawet 5 godzin. To zupełnie wystarczy na przelot Warszawa – Fuerteventura (Wyspy Kanaryjskie). Najlepiej pod względem wydajności jest jednak podczas grania z podłączonym zasilaczem.
Twórców konsolki trzeba pochwalić za układ chłodzenia. Dwa wentylatory przy maksymalnych obrotach wydają z siebie około 33 dB hałasu. Nieco gorzej może być z temperaturami. Lepiej nie przykładać rąk do wylotu powietrza, bo to może być bardzo gorące. Trzeba się zatem pilnować, żeby nie blokować wywietrzników.
Podsumowanie i ocena
ASUS ROG Ally traktowany w kategoriach konsoli do gier PC to urządzenie zaskakująco wydajne. W cenie nieco ponad trzech tysięcy dostajemy kawał sprzętu do grania zarówno w starsze jak i nowsze produkcje AAA. Świetnie wyprofilowana obudowa w połączeniu z wydajnością zapewni frajdę na wyjazdach i w podróży. Troszeczkę smuci czas pracy na baterii, jednak biorąc pod uwagę moc urządzenia jest to do przełknięcia. W tej sytuacji można znaleźć kompromis i raczyć się graniem w mniej wymagające tytuły, aż do momentu, gdy będzie bliżej zasilania ze ściany. Ally fabrycznie umożliwia instalacje i granie w tytuły ze wszystkich popularnych platform. Co więcej, po zakupie dostajemy za darmo Xbox Game Pass na trzy miesiące.
Mamy tu także fantastyczny stosunek ceny do jakości urządzenia. Dodatkowym atutem jest możliwość podłączenia zewnętrznych peryferii, dzięki czemu otrzymamy pełnoprawne stanowisko do pracy. W zestawie zabrakło mi jedynie jakiegoś etui, które pozwoliłoby zabrać bez obaw sprzęt w podróż. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby zakupić etui czy szkło ochronne na ekran osobno.
Jeżeli stoicie przed dylematem zakupu Steam Decka to zdecydowanie powinniście się zastanowić nad wyborem ROG Ally, bo jest to bardzo mocna konkurencja dla urządzenia Valve.
Ocena 8/10
Zalety
|
Wady
|