Na wstępie tej recenzji trzeba podkreślić jedno. Creative Pebble Plus stworzono z myślą o tych, którzy są w stanie iść na pewne kompromisy. Jednak kompromis za 129 zł brzmi chyba całkiem interesująco, prawda?
Specyfikacja Creative Pebble Plus:
- Standard dźwięku: 2.1
- Moc: 8 W
- Pasmo przenoszenia: 50 Hz ~ 20 kHz
- Komunikacja: złącze USB i mini-jack, cinch
- Wymiary subwoofera: 150 x 195 x 202 mm
- Wymiary głośników: 116 × 122 × 115 mm
- Waga zestawu: 1,69 kg
- Zasilanie: port USB
- Cena: ok. 129 PLN
Design
Zestaw Creative Pebble Plus składa się z dwóch satelitek oraz niewielkich rozmiarów subwoofera. Na pierwszy rzut oka, uwagę zwraca przede wszystkim nietypowy wygląd głośników – przypominają okrągłe kamienie, nieco ścięte z jednej strony, gdzie znajdują się membrany. Po ustawieniu na biurku, membrany skierowane są pod kątem około 45 stopni ku górze, co ma dodatkowo poprawiać wrażenia z użytkowania. Całość ma dzięki temu z jednej strony dość oryginalny, ale z drugiej jednak uniwersalny design, w którym widzę niestety jeden problem – ogromną podatność frontów głośników na zabrudzenia i zbieranie odcisków palców. Wykonano je bowiem z czarnego, błyszczącego plastiku (mocno przypominającego nieszczęsne “piano black”, znane kierowcom), który jest ogromnie podatny na tego rodzaju czynniki. Całe szczęście, że producent oszczędził użytkownikom czyszczenia całych głośników – wrażliwe są tylko fronty, reszta została wykonana z matowego plastiku.
Subwoofer wykonano natomiast w formie dość niepozornej skrzyneczki z płyty MDF, z głośnikiem i otworem bass-reflexu skierowanym w dół, w kierunku podłogi. Oczywiście głośnik basowy nie stoi bezpośrednio na membranie – od podłogi oddzielają go około 2 cm nóżki. Do połączenia całości służą kable mini-jack (do komunikacji satelitek z subem) oraz USB jako źródło sygnału z komputera oraz zasilania. Kable te mają 1,80 m, a satelity można rozstawić maksymalnie na 1,20 m, więc moim zdaniem zupełnie wystarczająco by odpowiednio rozplanować rozłożenie zestawu.
Ergonomia
Niewielkie rozmiary całego zestawu, brak niezbędnych sterowników czy nawet osobnego zasilania z gniazdka powodują, że jest to najprostszy możliwy komplet głośników, z jakimi miałem do czynienia. Uruchomienie głośników wymaga podpięcia trzech kabli, w czym nikt nie będzie się w stanie pomylić. Jeśli chodzi o zasilanie z sieci – generalnie Pebble Plus go nie potrzebują, chyba, że będziemy chcieli uzyskać mocniejszy i donośniejszy głos. Służy do tego przełącznik z tyłu obudowy suba, który zadziała gdy wtyczkę USB podepniemy do ładowarki, takie jak na przykład są oferowane z telefonami. Jeśli natomiast nie jesteście zainteresowani korzystaniem z tego rozwiązania, to głośniki Creative Pebble Plus z powodzeniem wykorzystacie nawet z laptopem – o ile oczywiście dany model nadal ma wyjście mini-jack (słuchawkowe).
Jakość dźwięku
Pora na najważniejszy test – jakości dźwięku. I tutaj mam dla zainteresowanych tym modelem głośników dwie informacje. Jedna jest taka, że dołączony do zestawu subwoofer trochę wydaje się być zbędny – owszem, w pewien sposób akcentuje beat w muzyce czy dynamikę scen w filmach i grach, ale jest on na tyle niepozorny, że po chwili przestaje się zwracać na niego uwagę. Natomiast druga informacja jest taka, że w sklepach można kupić również zestaw Creative Pebble, który jest o około 30-40 złotych tańszy, nie posiada subwoofera i gra… również bardzo przyjemnie.
Jeśli bowiem skupimy się na samych tylko satelitkach, urzeknie nas jakość ich dźwięku. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę ich rozmiary i cenę. Spójrzcie tylko na dołączone zdjęcia – przecież membrany tych głośników są wielkości tarczy zegarka (2 cale), a mimo to zarówno tony wysokie jak i średnie, generowane przez te głośniki, oferują całkiem przyjemne doznania. Dźwięk jest wyraźny, czysty, niczym nie drażni, wszystkie częstotliwości są zbalansowane, a panorama całkiem szeroka. Pojawia się tutaj ten wspomniany na początku kompromis w postaci niedoboru basu, ale przy tym stosunku jakości do ceny myślę, że warto się na niego zdecydować.
Podsumowanie
Podsumowując – czy warto? Jeśli jesteście gotowi na to, że do Waszych uszu dotrze stosunkowo niewiele niskich tonów, albo jeśli w ogóle nie jest to dla Was istotne – Creative Pebble Plus powinny zainteresować Was niewielkimi rozmiarami, ceną, jakością wykonania i prostotą obsługi oraz przede wszystkim jakością dźwięku (jak na tę półkę cenową). W zamian za to otrzymacie zestaw, który naprawdę można nazwać mobilnym, a wrażenie to będzie jeszcze większe w wersji bez subwoofera. Jeśli natomiast bas jest dla Was ważnym elementem – nie martwcie się, Creative ma w ofercie również głośniki, które także w tym aspekcie “dają radę”.
Ocena: 7/10
Test powstał przy współpracy z firmą Creative. Testowane głośniki w sugerowanej cenie znajdziecie między innymi tutaj.
Zalety
|
Wady
|