Naughty Dog nie ma zamiaru tworzyć kolejnych gier z serii Uncharted. Podobny los może spotkać The Last of Us. Deweloperzy wolą zająć się zupełnie nowymi projektami.
Neil Druckmann podczas wywiadu dla BuzzFeed przyznał, że studio może porzucić serię Uncharted na rzecz tworzenia zupełnie nowych projektów. Podobnie może wyglądać sytuacja z The Las of Us, pomimo tego, że seria cieszy się ogromną popularnością. Co ciekawe, Sony wcale nie naciska Naughty Dog do tworzenia kontynuacji serii. Obecnie ekipa pracuje nad grą multiplayer osadzoną w świecie TLoU, ale nie będzie to pełnoprawna trójka, ta może nigdy nie powstać.
Jak czytamy w wywiadzie:
Wiem, że ludzie zastanawiają się nad The Las of Us , czy i kiedy się pojawi. Mogę powiedzieć tyle, że w Naughty Dog jesteśmy bardzo uprzywilejowani, ponieważ naszym wydawcą jest Sony i to oni płacą za naszą pracę.
Wspierali nas na każdym kroku, abyśmy mogli realizować nasze pasje, tylko dlatego, że coś odnosiło sukces, ludzie myślą, że mamy presję i musimy robić sequel. Nie o to tu chodzi.
Druckmann jako przykładu użył Uncharted, z którym deweloper żegna się pomimo sukcesów czwartej części oraz samodzielnego dodatku.
Dla nas Uncharted odniosło wielki sukces – Uncharted 4 było jedną z najlepiej sprzedających się gier i jesteśmy w stanie zamknąć ten rozdział historii, i powiedzieć, że skończyliśmy. Idziemy dalej. Podobnie wygląda to w przypadku The Last of Us, tylko od nas zależy czy będziemy chcieli to kontynuować czy nie.
Oczywiście nie oznacza to, że deweloperzy nie zmienią zdania i nie zaskoczą nas kolejnymi odsłonami, może już nie z tymi samymi postaciami. Możemy dywagować, ale tak czy siak czas to zweryfikuje.
