Jeśli producent gry czegoś nie zrobi, zawsze można liczyć na fanów. Dzięki temu możemy cieszyć się polską wersją językową Final Fantasy XV. Spolszczenie jest już gotowe do pobrania.
11 miesięcy po premierze i po 9 miesiącach prac powstało pełne, kinowe spolszczenie Final Fantasy XV. O skali projektu może świadczyć waga plików ze spolszczeniem, które po rozpakowaniu ważą ok 280 MB.
Autorzy projektu informują, że spolszczenie będzie działać z wersją Stem gry (Windows Edition). Nie wykluczają też działania z wersją Origin, choć przyznają, że jej nie testowali. Spolszczenia nie uruchomimy za to na wersji kupionej w Windows Store.
Przetłumaczone zostały wszystkie dialogi, interfejs, Menu, czy też nazwy przedmiotów. I to nie tylko w podstawowej wersji gry, ale również w dodatkach. Nieprzetłumaczony został tylko dodatek Camrades, bo jak tłumaczą twórcy spolszczenia, nie chcieli przedłużać prac nad projektem.
Nieprzetłumaczone zostały też dwa wpisy w Menu, w sekcji Informacje o FFXV, co jest ciekawostką. Gra pobiera je na bieżąco z serwerów i cały czas podmienia na oryginalną pisownię. Ma to się zmienić po aktualizacji spolszczenia. I tak, będzie ono aktualizowane wraz z aktualizacjami gry. Twórcy zapowiedzieli już tłumaczenie nadchodzącego dodatku do gry – Epizod Ardyn.
Co najważniejsze, spolszczenie działa z istniejącymi zapisami gry, więc nie trzeba zaczynać jej od początku.
Spolszczenie jest dostępne za darmo pod tym adresem.
Małe sprostowanie: dodatek Comrades jest przetłumaczony, nie został jedynie przetestowany do końca.