Może jeszcze nie dziś, jeszcze nie jutro lecz niedługo… Ohydny klon gry PlayerUnknown’s Battlegrounds ruszył wczoraj na podbój serc graczy lubujących klimaty Igrzysk Śmierci.
Ohydny? Tak w skrócie można by opisać słowa wydawcy PUBG – firmy Bluehole, która ledwo parę dni temu popisała się w mediach, o czym przeczytać możecie TUTAJ. Najwyraźniej twórcy nie lubią swojej gry, bo z pewnością pomogli premierze trybu Battle Royale w grze Fortnite.
Machina ruszyła wczoraj, 26 września i uderzyła bez pardonu w okrągłą liczbę miliona graczy, którzy w dniu premiery uruchomili efekt prac studia Epic Games. Co dalej? Gra ta ma duże szanse na odebranie znacznej części graczy PlayerUnknown’s Battlegrounds, gdyż jest propozycją całkowicie darmową a pograć będzie można na niemal każdej, popularnej dzisiaj platformie (PC, PS4, XO).
Tych, którzy nie chcą tracić czasu na pobieranie nieznanego – zapraszam do obejrzenia odpowiedniego klipu wideo oraz przeczytania paru słów więcej na temat nowego trybu w Fortnite pod linkiem – KLIK
A wy? Sprawdzicie propozycję Epic Games czy pozostajecie przy PUBG?
Źródło: Polygon.com