Wygląda na to, że przejście z PS4 na PS5 nie będzie takie bezproblemowe jak mogło się wydawać na początku, dzięki kompatybilności wstecznej. Problem będzie dotyczył zapisów gier dokonanych na PS4.
W zeszłym tygodniu Insomniak Games potwierdziło, że nie będzie możliwości przeniesienia zapisów Marvel’s Spider-Man z PS4 na PS5. Gracze będą musieli rozpocząć rozgrywkę od nowa. Kolejną grą jaka będzie miała z tym problem będzie Yakuza: Like a Dragon. SEGA ogłosiła wczoraj datę premiery gry jednocześnie zaznaczając, że pomimo bezpłatnej aktualizacji gry z PS4 na PS5, nie będzie możliwości kontynuowania przygody. Oznacza to, że wszystko będziemy musieli przechodzić od nowa.
Zobacz: Demon’s Souls na PS5 działa w 1440p i 60 klatkach
Sytuację skomentował Gene Park z Washington Post, który dowiedział się, że istotna różnica pomiędzy Ps5 i Xbox Series X to możliwość przeniesienia zapisów pomiędzy generacjami konsol. Microsoft zapewnia bezproblemowe korzystanie z zapisów dokonanych na starszej generacji konsol. Obecnie gracze mogą wczytywać na XBO zapisy z Xbox 360. Gracze PlayStation nie mają takiego komfortu.
deleted this tweet because i noticed it was quickly getting interpreted as any confirmation about how save states will work for PS4 to PS5. it's not strictly about back compat, it's about PS5 upgrades like Spider-Man: Miles, Yakuza pic.twitter.com/HpBgq94Dju
— 👻Scream Park🎃 (@GenePark) September 28, 2020
Zobacz: Call of Duty: Warzone – znaleziono błąd, który niszczy balans rozrywki.
Redaktor podkreślił, że nie jest problemem kompatybilność wsteczna, ale ulepszenie danego tytułu na nowej konsoli. Jeśli faktycznie tak jest to takich gier będzie więcej. Największy problem będzie z dużymi RPG-ami jak Cyberpunk, który w przyszłym roku dostanie aktualizację, która wykorzysta moc PS5.