Disney stworzył „prawdziwe” miecze świetlne, które zachowują się jak prawie jak te znane z serii filmów Star Wars. Wygląda na to, że kolekcjonerzy będą musieli szykować się na spory wydatek.
Josh D’Amaro odpowiedzialny za parki rozrywki Disneya podczas internetowej konferencji zaprezentował miecz świetlny. Znana z serii Star Wars broń Jedi i Sith różniła się od innych gadżetów z jakimi do tej pory mogliście mieć do czynienia.
Zobacz: Powstaje Tibia 3D. Za projekt odpowiedzialni twórcy znanego OTS-a
Podczas konferencji D’Amaro trzymał w ręce rękojeść miecza. Następnie uruchomił go w sposób jaki znajmy z filmów. Potem dodał, że jest prawdziwy i w tym momencie konferencja zakończyła się.
Pojawiły się sugestie, że jest to CGI, jednak w sprawie wypowiedział się Scott Trowbridge, pracownik Walt Disney Imagineering, czyli oddziału Disneya zajmującego się pracami badawczo-rozwojowymi.
Pojawiło się dziś dużo pytań, czy miecz świetlny, który pokazał Josh D’Amaro, był prawdziwy czy wytworzony w CGI i czy udostępnię jakieś jego zdjęcia lub nagrania. Tak, był i jest prawdziwy, i… jeszcze nie teraz.
A lot of questions today about whether the lightsaber that Josh D'Amaro revealed today was real or CGI, and, whether I'd share photos or video.
Yes it was/is really real, and….. not yet. #Bringingagalaxyfarfarawaytolifehttps://t.co/lMc964tn8Y
— Scott Trowbridge (@strowbridge) April 9, 2021
Co ciekawe, Disney w 2018 roku opatentował konstrukcję miecza świetlnego, który miałby działać jak ten w filmach. Ostrze miało się pojawiać dopiero po uruchomieniu. Może to oznaczać, że Disney w końcu stworzył miecz świetlny z teleskopowym świecącym „ostrzem”. Niestety nagranie z konferencji nie jest dostępne i nie ma możliwości bliżej przyjrzeć się nowemu gadżetowi. Na wszelki wypadek dobrze zacząć odkładać pieniądze, bo nowa zabawka po wejściu do sprzedaży może być droga.