Nowy monitor Acer EI491CRG9 to prawdziwy olbrzym na biurku, przekątna 49 cali i proporcje 32:9, stawiają go w czołówce największych monitorów, jakie możemy postawić na biurku.
Najnowszy monitor Acer EI491CRG9 poza koszmarną nazwą, której nikt nie zapamięta. Pozostałe parametry ma na najwyższym poziomie. Rozdzielczość ekranu to 5120 × 1440 pikseli przy odświeżaniu 240 Hz. Dodatkowo monitor otrzymał certyfikat VESA DisplayHDR 2000. Co więcej, monitor wspiera techniki NVIDIA G-Sync oraz AMD FreeSync.
Zakrzywienie ekranu to 1000R, a podświetlenie to MiniLED z 2048 strefami podświetlenia. Jeśli te parametry wydają Ci się zaskakująco znajome. To masz rację. Identyczne parametry ma najnowszy monitor Samsung Odyssey G9.
Podejrzewamy, że obydwaj producenci zamierzają skorzystać z tego samego panelu w swoich monitorach. Czym więc się różnią obydwa monitory od siebie. Niewielkimi detalami, monitor Acer ma być wyposażony w jedno złącze HDMI 2.x więcej, oraz wyświetlany kolor ma być 12-bitowy, a nie 10-bitowy. Dodatkowo cena za monitor Acer EI491CRG9 to 14,999 RMB (2,300 USD), a nie 29,999 RMB (4.600 USD)
