Ubisoft powoli zdradza, co czeka nas w pierwszym sezonie czwartego roku Rainbow Six: Siege. Kolejny dodatek będzie nosił nazwę Burnt Horizon. Wraz z nim do ekipy dołączą nowi operatorzy z australijskiego SASR i nowa mapa, możemy szykować się na emocjonujący sezon.
SASR, czyli Special Air Service Regiment to wojskowa jednostka australijskich sił specjalnych, która działa od 55 lat. Do ich głównych zadań należy prowadzenie działań rozpoznawczych, antyterrorystycznych oraz prowadzenie akcji specjalnych. Do Raibow Six: Siege trafi dwóch operatorów z tej elitarnej jednostki. Jeden z nich będzie specjalistą od szybkich ataków, drugi to obrońca.
Zobacz: CS:GO wcale nie umiera. Gra ma się lepiej niż PUBG?
Ubisoft nie mówi na razie zbyt wiele o nowych postaciach, jednak w sieci pojawiają się już pewne przecieki na ten temat. Nowi operatorzy to Mozzie i Gridlock, jednak nazwy te mogą nie być ostateczne. Wraz z australijskimi operatorami pojawi się również nowa pustynna mapa. Jak mówi Ubisoft nowa mapa będzie pełna zwrotów akcji oraz Australii. Chociaż według przecieków poza stacją benzynową i fast foodem nie będzie ona specjalnie zabudowana.
Zobacz: EA niezadowolone ze sprzedaży Battlefielda V. Gra powinna mieć tryb battle royale kosztem kampanii…
Nowe elementy kolejnego sezonu zostaną przedstawione przez dewelopera już 17 lutego podczas Rainbow Six Invitational w Montrealu. Ostatnią aktualizacja, jaka trafiła do Raibow Six: Siege była operacja Wind Bastion, która wprowadziła dwóch operatorów: Kaida i Nomada oraz mapę Forteca w Maroko.
Teraz pozostaje czekać do 17 lutego.
