Czekają nas ciekawe czasy, w których posiadana platforma do grania może nie mieć żadnego znaczenia. Wszystko za sprawą grania w chmurze. O ile Google Stadia i Microsoft xCloud muszą dopiero zadebiutować, tak PlayStation Now jest od jakiegoś czasu na rynku i właśnie znacząco tanieje.
Przede wszystkim PlayStation Now właśnie stało się tańsze. Miesięczna subskrypcja usługi kosztuje w tym momencie w Europie 9,99 euro. Możemy też rozliczać się kwartalnie (24,99 euro) lub rocznie (59,99 euro), co jest oczywiście sporo tańsze. W przypadku zapłaty za cały rok z góry cena spada praktycznie o połowę. Daje to dostęp do katalogu setek gier, między innymi z PlayStation 4.
Jednak chyba najciekawszą zmianą jest wprowadzenie rotacji najciekawszych gier. Ta ma się zmieniać co kilka tygodni. Aktualnie dostępne są: God of War, Infamous Second Son oraz Uncharted 4: Kres złodzieja, czyli całkiem „solidne produkcje”. Ostatnia przygoda Kratosa i jego syna to przecież jedna z najlepszych gier w historii i teraz można w nią zagrać również na PC-tach.
Zobacz: Google Stadia – jedna gra za darmo co miesiąc, ale jest haczyk
Aby móc zagrać na komputerze, oprócz miesięcznej opłaty, trzeba spełnić też inne wymagania. Po pierwsze, konieczne jest posiadanie Internetu o prędkości co najmniej 5 Mb/s. Po drugie, trzeba mieć odpowiedni kontroler. Sony oczywiście rekomenduje DualShocka 4, ale podobno bez problemu działają też pady od Xboxa, które są używane przez wielu użytkowników komputerów. Największym problemem jest chyba fakt, że PlayStation Now nie jest oficjalnie dostępne w Polsce. Ale to akurat da się ominąć.