Ostatnio Capcom i Oculus chwalili się nową wersją Resident Evil 4, stworzoną z myślą o VR. Teraz dostaliśmy nieco większy fragment rozgrywki z tej wersji.
Przez wielu Resident Evil 4 jest uważany za jedną z najlepszych gier wszechczasów. Survival horror, który swoją premierę miał w 2005 roku, został przeportowany na niemal każdą konsolę od czasów GameCube’a, a teraz stanie się VR-owym exclusivem Oculus Questa 2. Wielu fanom nie brakuje jednak obaw na temat tego, co może wyjść z połączenia 16-letniej gry i VR. Jednak po zaprezentowanym dzisiaj fragmencie rozgrywki, można mieć nadzieję, że czeka nas nie lada doświadczenie.
Jak widać, Capcom musiał w Resident Evil 4 VR zerwać z klasycznym widokiem z trzeciej osoby na rzecz perspektywy FPP, dzięki czemu grze nieco bliżej do Resident Evil 7 oraz Village. Ta zmiana niesie ze sobą również inne podejście do rozgrywki, w tym broń sterowaną ruchem oraz menu, w którym operujemy “dotykowo”. Gracze będą mieli nawet możliwość ręcznie przeładowywać broń. Samą postać Leona też możemy kontrolować na kilka sposobów – jednym z nich jest tradycyjna w świecie VR teleportacja, ale też poruszanie się za pomocą analoga, jak w każdej innej grze spoza świata wirtualnej rzeczywistości. Poza tym, Capcom zadbał o to, by można było wygodnie grać, niezależnie od tego czy się stoi czy siedzi. Autorzy obiecują także balans przeciwników, dopasowany do wyzwania, jakim jest VR.