Chociaż wydawało się, że rynek smartfonów jest stabilny i nie ma miejsca na nowych graczy, to zdecydowanie jest tu jeszcze spory kawałek tortu do ugryzienia. Wygląda na to, że w niskim segmencie Tecno może nieźle namieszać.
Ta chińska marka w Polsce jest praktycznie nieznana, sam po raz pierwszy miałem z nią styczność przy okazji recenzji POVA 6 Pro 5G. Wygląda jednak na to, że może ona na dłużej zagościć w naszym kraju, właśnie za sprawą recenzowanego modelu i może stać się jedną z opcji dla mobilnych graczy, którzy nie chcą przepłacać za sprzęt.
Zanim przejdziemy dalej sprawdźmy co w sobie ma Tecno POVA 6 Pro 5G.
- Wyświetlacz: 6,78’’, 1080x2436px, AMOLED;
- Pamięć wbudowana: 256 GB;
- RAM: 12 GB;
- Aparat: Tylny 108Mpx + 2 Mpx + 0,08 Mpx (AI), przedni 32 Mpx;
- Procesor: 8 rdzeniowy Mediatek Dimensity 6080 (6 nm);
- OS: Android 14;
- Akumulator 6000 mAh;
- NFC: TAK;
- 5G: TAK;
- Kolor obudowy: Czarny/Zielony
Wygląd i jakość wykonania
Przód Tecno POVA 6 Pro nie wyróżnia się niczym nadzwyczajnym, ot kolejny smartfon jakich wiele. Jednak wystarczy spojrzeć na jego plecy żeby mocno się zaskoczyć. Stylistyka nawiązuje do futurystycznych cyberpunkowych klimatów. Plecy wykonane są z plastiku w kolorze butelkowa zieleń, wraz z licznymi akcentami sprawiają, że model ten wygląda kosmicznie.
Sekcja aparatów jest ogromna i skrywa diodę powiadomień zwaną Dynamic-Eye Desing, którą można skonfigurować samodzielnie, dopasowując do powiadomień, wiadomości oraz gier. Łącznie mamy aż 9 scenariuszy powiadomień. Musze przyznać, że bardzo brakowało mi diody sygnalizującej kolorem jakie powiadomienia mam na telefonie.
Chociaż plecki aparatu są piękne to równie pięknie palcują się. Wysoki połysk plastiku sprawia, że jest on podatny na za zarysowania. Dlatego trzeba mocno uważać podczas kładzenia go gdzie popadnie. Na szczęście w zestawie dostajemy etui, które uchroni nasz telefon przed zarysowaniami. Poza tym całość jest idealnie spasowana i podczas używania telefonu nie mamy wrażenia, że zaraz się rozleci. Fizyczne przycisku działają prawidłowo, nic nie trzeszczy i nie skrzypi podczas używania.
Na froncie Tecno POVA 6 Pro 5G znajdziemy ekran AMOLED o przekątnej 6,78 cala, wyświetlający obraz w rozdzielczości 2436 x 1080px z odświeżaniem do 120Hz z możliwością zredukowania do 90 lub 60Hz, dla przedłużenia żywotności baterii. Trzeba przyznać, że w tej kategorii cenowej jest to lepiej niż dobrze. Ekran zapewnia dobre kąty widzenia, głęboką czerń oraz bardzo dobrą czytelność ekranu w słońcu, ekran zapewnia do 1300 nitów jasności.
Producent zadbał również o wzrok użytkownika, wprowadzając w tym modelu technologię zmniejszenia migotania obrazu PWM o wysokiej częstotliwości 2160Hz. W skrócie daje to lepszą ochroną przed szkodliwym niebieskim światłem.
Wydajność i kultura pracy
Sercem Tecno POVA 6 Pro 5G jest procesor MediaTek Dimensity 6080 wykonany w technologii 6 nm. 12 GB RAM oraz 256 GB wbudowanej pamięci sprawia, że całkiem nieźle radzi sobie w testach benchmarkowych. W teście AnTuTu w wersji 10.3.3 średnia wyników wynosiła 433539. W testach Geekbench 6 CPU dla pojedynczego rdzenia 760, a dla multi 1997 punktów. Jednak benchmarki, benchmarkami, ale jak model ten sprawdza się w codziennej pracy?
Nie będzie przesadą, jeżeli powiem, że sprawdza się świetnie. Telefon uruchamia bez problemu większość popularnych aplikacji oraz bez problemy odpala średnio wymagające gry. Z pewnością spora w tym zasługa w miarę czystego systemu jaki otrzymujemy na start. Nie ma tu „miliona” preinstalowanych aplikacji na dzień dobry, które od początku zamulają telefon. Nakładka HiOS na Android 14 jest dość lekka i miła dla oka.
Również mobilni gracze znajdą tu coś dla siebie. Telefon bez problemu odpala takie tytuły jak LoL, Stumble Guys, Call of Duty, FC Mobile, PUBG Mobile, WoT Blitz czy NFS No Limits. Na średnich ustawieniach gra się płynnie i bez zacięć.
Praca na baterii
Zwykle w tej półce cenowej telefony wyposażone są w baterie 5000mAh. W przypadku Tecno POVA 6 Pro 5G jest lepiej, bo dostajemy baterię o pojemności 6000 mAh. Niby tylko 1000 mAh różnicy a jednak zdecydowanie robi robotę. Przy średnim wykorzystywaniu telefonu na jednej baterii wytrzymuje około 16 godzin. W trybie mieszanym telefon bez ładowania wytrzyma 2 a nawet 3 dni. A jeżeli telefon wykorzystujecie głównie do dzwonienia i SMS-owania to spokojnie dobijecie do 4 dni.
Jeżeli chodzi o ładowanie, w zestawie otrzymujemy ładowarkę Ultra Charge o mocy 70W. Dzięki temu telefon naładuje się do 50% w 20 minut. Pełne ładowanie do 100% trwa do godziny. W razie potrzeby można ustawić jeden z trzech trybów ładowania, więc zarówno zwolennicy oszczędzania czasu jak i oszczędzania baterii znajdą coś dla siebie. Co ciekawe, na 1% baterii telefon przechodzi w tryb ultra oszczędzania baterii, co pozwoli na wykonanie około 20 minut połączeń. Wiecie, takie uratowanie tyłka przed całkowitym padnięciem baterii.
Ciekawą opcją jest możliwość przełączenia Tecno POVA 6 Pro 5G w tryb zasilania obejściowego. Polega to na tym, że jeżeli podłączymy telefon do ładowarki podczas grania lub oglądania filmów, to telefon przejdzie na zasilanie sieciowe z pominięciem ładowania. Dzięki temu urządzenie nie przegrzewa się.
Aparat
Tecno POVA 6 Pro 5G wyposażony jest w aparat przedni 32 Mpx oraz tylny 108 Mpx + 2 Mpx (głębia obrazu). Trzeba przyznać, że jest to najsłabsze ogniwo testowanego modelu. Nie mam tu na myśli, że jest źle – jest przeciętnie. Fanatycy mobilnej fotografii raczej nie zostaną porwani. Ostatecznie z wykorzystaniem AI jest możliwość cyknięcia całkiem ładnych fotek. Słabym ogniwem jest tu zoom, który powoduje, że zdjęcia są nieostre. POVA 6 Pro daje możliwość nagrywania filmów w 2K. Z kolei aparat przedni do selfiaczków dość mocno podbija jasność, przez co zdjęcia wydają się być dość nienaturalne.
Podsumowanie
Jeżeli podobnie jak ja jesteście zwolennikami nieprzepłacania za telefon to zdecydowanie powinniście wziąć pod uwagę Tecno POVA 6 Pro 5G. Model ten dostępny jest w sprzedaży za 1499 złotych, co stanowi bardzo uczciwą cenę. Mamy tu bardzo dobry stosunek ceny do jakości.
Na uwagę zasługują niecodzienny design, długi czas pracy na baterii, szybkie ładowanie oraz responsywność podczas użytkowania. Również gracze znajdą tu coś dla siebie i na średnich ustawieniach będą mogli zagrać w większość popularnych obecnie tytułów mobilnych.
Największą bolączką Tecno POVA 6 Pro 5G jest przeciętny aparat, oraz podatna na zarysowania obudowa, chociaż sam jej wygląd jest piękny. Plusem jest dołączone w zestawie etui. W tej kategorii cenowej zdecydowanie polecam.
Ocena 8/10
Zalety
|
Wady
|
