Twórcy nadchodzącego Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 przyznali, że byli o krok od skasowania całego projektu.
Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 to jedna z gier, na które fani czekają od momentu pierwszego ogłoszenia, w 2019 roku. Od tamtej pory gra zaliczyła już kilka znaczących opóźnień, z czego niektóre miały miejsce kilka razy w ciągu pół roku. W międzyczasie zmienił się zespół pracujący nad grą, a teraz dowiedzieliśmy się, że gra prawie trafiła do kosza.
Informacji takiej udzielił szef Paradox Interactive, Fredrik Wester. W wywiadzie dla szwedzkiego serwisu Avanza zdradził kilka szczegółów na temat tego jak wygląda praca nad grą od momentu, kiedy Paradox przejął tytuł od Hardsuit Labs. Przy okazji wywiadu dowiedzieliśmy się, że od sukcesu gry i odbioru przez graczy w dużym stopniu zależą kolejne projekty Paradox Interactive. Jeśli wszystko się powiedzie, firma planuje zainwestować w kolejne RPG w przyszłości.
Wywiad kończą pytania o przyszłość gry – możliwą datę premiery (pojawił się rok 2023, ale nie został oficjalnie potwierdzony) – oraz o to, czy po przejęciu projektu wymagał on restartu. Wester nie potwierdził ani nie zaprzeczył, ale dodał, że to, co stworzyło Hardsuit Labs, można było użyć, ale i tak w grze nadal mnóstwo rzeczy trzeba dokończyć.