Strona głównaRecenzjeRecenzja Wasteland 3: The Battle of Steeltown

Recenzja Wasteland 3: The Battle of Steeltown

Za oknami wiosna i piękna pogoda, a my wracamy na spowite nuklearną zimą Kolorado. Tym razem ekipa Briana Fargo przygotowała dla nas misję, w której musimy stłumić bunt pracowników kompleksu przemysłowego.

W niespełna rok od premiery Wasteland 3, ekipa inXile przygotowała dla graczy pierwszy duży dodatek zatytułowany The Battle of Steeltown. Rozszerzenie wprowadza do gry kompleks przemysłowy Steeltwon, który jest odpowiedzialny za produkcję uzbrojenia i opancerzenia na zlecenie Patriarchy.

Wasteland 3 The Battle of Steeltown

Witamy w Steeltown

Dodatek został przygotowany dla graczy, których drużyna osiągnęła minimum 11 poziom doświadczenia. Oznacza to, że przed DLC musimy mieć ogarniętą podstawkę i całkiem nieźle rozwiniętą drużynę.

Wasteland 3 The Battle of Steeltown

Regularne dostawy sprzętu pochodzącego ze Steeltown nagle się skończyły, a zarządca kompleksu Abigail Markham udaje, że nic się nie dzieje. Patriarcha w obawie o możliwości obronne Kolorado oraz podejrzenie, że zarządczyni coś kombinuje wysyła na miejsce ekipę naszych dzielnych Strażników Pustkowi. Na miejscu okazuje się, że sytuacja jest bardziej dramatyczna niż z początku mogła się wydawać. Pod kompleksem koczują mieszkańcy pustkowi zwabieni wizją pracy, a w środku kompleksu trwa strajk. Nikt i nic nie przedostaje się w rezultacie przez główną bramę Steeltown. Gdyby tego było mało do akcji wkraczają bandyci, którzy zagrażają nie tylko kompleksowi, ale całemu Kolorado.

Wasteland 3 The Battle of Steeltown

Oprócz zadania głównego po drodze trafimy na wielu mieszkańców pustkowi oraz pracowników kompleksu, którzy będą mieli dla nas różnorakie zadania. Raz będzie to bieganie w kółko i dokręcanie i odkręcanie śrub, innym razem zorganizowanie jedzenia dla ludzi głodujących pod bramami fabryki. Mówiąc krótko, dostajemy zestaw misji typowych dla gier RPG, czyli „przynieś, wynieś, pozamiataj”. Na szczęście w tym konkretnym przypadku nie są one w żaden sposób nużące czy nudne. Fargo potrafi przygotować znane smaczne danie na nowo, serwując do tego małe dodatki, które sprawiają, że bardzo chętnie zjemy jeszcze jedną porcję.

Wasteland 3 The Battle of Steeltown

The Battle of Steeltown to dodatek, który śmiało możemy przejść trzy razy. Wszystko za sprawą wyborów jakie będziemy podejmowali podczas naszej przygody. Dotyczy to zarówno opcji dialogowych, jak i naszego działania w terenie. Tymczasowy sojusz możemy bardzo szybko zerwać, jeżeli zapuścimy się w kompleksie do pomieszczeń, których na prośbę sojusznika mieliśmy nie odwiedzać.

Co nowego doktorku?

W dodatku The Battle of Steeltown pojawiają się nowe bronie, która są zintegrowane również z podstawową wersją gry, dzięki czemu możemy ich używać podczas całej przygody. Nowy rodzaj broni powoduje nakładanie na siebie różnego rodzaju efektów, które po skumulowaniu powodują, że przeciwnik np. pada na ziemię nieprzytomny. To taki mały ukłon w kierunku graczy, którzy nie chcą wszystkich zabijać. Jest to głównie podyktowane fabułą DLC, bo raczej nieładnie jest zabijać pracowników tylko dlatego, że strajkują. Chociaż znajdzie się kilka osób, które miały odmienne zdanie.

Wasteland 3 The Battle of Steeltown (1)

Przejście głównego zadania wraz z wykonaniem zadań pobocznych z The Battle of Steeltown zajmuje około 7 godzin. Zachęca to do zagrania po raz kolejny i zweryfikowania alternatywnych wyborów w grze. Biorąc pod uwagę, że dodatek na Steam kosztuje 50,99, mamy świetny przelicznik ceny na godzinę zabawy, o ile ktoś liczy w ten sposób.

Podsumowanie i ocena

Jeżeli ktoś zapyta mnie czy warto kupić Wasteland 3: The Battle of Steeltown, to odpowiem, że warto. Jest to pierwszy dodatek do gry i osobiście liczę na kolejne. Nie jest on mocno innowacyjny i nie wprowadza zamieszania w grze. Dzięki temu gra się przyjemnie. To co zostaje, to ten sam rubaszny humor oraz poziom wulgarności, który dla mnie jest wizytówką i nieodłączną częścią Wasteland 3. Do tego dochodzi cena, która nie drenuje naszego portfela jak w przypadku innych deweloperów. Jedyna rzecz do jakiej można przyczepić się na siłę, to kilka błędów w dialogach, ale to już czepianie się na siłę.

Wasteland 3 The Battle of Steeltown

Ocena 8/10

Zalety

  • nowy wątek fabularny
  • nowe bronie
  • ta sama dawka humoru, przekleństw
  • nowe bronie i efekty
  • cena dodatku

Wady

  • pomniejsze błędy w dialogach

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

SoSlowGamer
SoSlowGamer
Redaktor, szef działu retro

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię