Słynna seria gier wideo doczeka się swojej kontynuacji. Tym razem jednak w nieco innej formie.
John Wick dostaje swoją grę, a Just Cause swój film. Jeżeli mieliście wcześniej jaką styczność z Just Cause, wiecie pewnie, jak niewiele trzeba tam zmieniać, żeby zrobić z niego nastawiony na czystą rozrywkę film akcji. Wygląda na to, że twórcy są tego w pełni świadomi.
Zobacz: John Wick 4 zapowiedziany, gdy w kinach jest jeszcze trójka
Według serwisu Deadline fabuła będzie kręciła się wokół kolejnego pojedynku Rico Rodrigueza z Black Hand, których regularnie widywaliśmy w poprzednich odsłonach gier. W asortymencie bohatera mają cały czas pozostać wszystkie elementy, do których przyzwyczaili się fani serii.
Chociaż większość adaptacji gier wideo zazwyczaj nie szła w kierunku, jakiego oczekiwali ich miłośnicy, udział Dereka Kolstada w realizacji Just Cause może być dla niektórych zwiastunem potencjalnego sukcesu. John Wick to zdecydowanie jeden z lepszych filmów akcji ostatnich lat, który konsekwentnie zachwyca nie tylko kinomaniaków, ale również krytyków.