Nietypowe działania w grach czasami potrafią mocno zadziwić. Przechodzenie Skyrim z użyciem pochodni, widelca czy krzyków już było. Tym razem inny gracz postanowił policzyć krzesła jakie dostępne są w WoW Classic i sprawdzić czy jest ich tyle samo co w oryginalnej wersji gry z 2004 roku.
Premiera World of Warcraft: Classic już niedługo, w związku z tym Blizzard przeprowadza stress testy serwerów, aby zweryfikować czy wytrzymają natężenie ruchu i zachowają stabilność. Jeden z graczy postanowił sprawdzić czy nowa wersja gry jest wierna swojemu pierwowzorowi z 2004 roku. Policzył więc krzesła w grze i pochwalił się wynikami na Reddit.
Zobacz: Problemy beta-testów World of Warcraft Classic. Gracze mylą błędy ze starymi mechanikami gry
World of Warcraft ile jest tych krzeseł?
Jednak zrobił to trochę po łebkach, bo policzył tylko krzesła w stolicach poszczególnych ras, leń jeden. A poniżej możecie sprawdzić wyniki:
- Ironforge: 127 krzeseł,
- Stormwind: 345 krzeseł,
- Darnassus: 1 krzesło,
- Orgrimmar: 2 krzesła,
- Thunderbluff: 0 krzeseł,
- Undercity: 4 krzesła.
Gracz zaliczał do krzeseł tylko te siedziska, które były wyposażone w oparcie i podłokietniki, nie liczył tym samym taboretów. Na podstawie wyników można wyciągnąć wniosek, że Horda nie może sobie usiąść wygodnie i oprzeć pleców. Wytłumaczyć to można tylko tym, ze wolą się położyć na ziemi niż siedzieć.
Zobacz: Disney może kupić Activision Blizzard?
Graczowi zabrakło niestety informacji ile krzeseł znajdowało się w grze w 2004 roku. Liczy jednak na współpracę Blizzarda w tej kwestii. Co ciekawe liczba krzeseł nieznacznie zwiększyła się w dodatku Wrath of the Lich King dzięki pojawieniu się salonów fryzjerskich. Z kolei po premierze Cataclysm w Orgrimmarze dodano 5 krzeseł.
Trzeba przyznać, że to był kawał dobrej nikomu niepotrzebnej roboty.
Premiera World of Warcraft: Classic już 27 sierpnia. Ale już teraz gracze mogą rezerwować nazwy dla swoich postaci.