AMD oficjalnie potwierdziło, że kolejna generacja procesorów Ryzen, czyli Raven Ridge będzie już lutowana. Oznacza to, że Czerwoni rezygnują z tańszego i gorszego „gluta”, stosowanego do tej pory.
Stosowanie pasty termoprzewodzącej, potocznie nazywanej glutem, odchodzi do lamusa. Nie jest to bardzo złe rozwiązanie, ale jednak w porównaniu z lutowanymi procesorami wypada dość słabo. Lut dużo lepiej radzi sobie z odprowadzaniem ciepła, co przekłada się na niższe temperatury pracy układów. Dzięki temu możliwe jest też stosowanie wyższego taktowania. Oczywiście lepsza efektywność to też wyższe koszty.
Zobacz także: Kolejna generacja Ryzenów na początku 2018 roku? Nie, to zwykły fake
Intel już od jakiegoś czasu, w swoich najlepszych procesorach, stosuje lut zamiast pasty termoprzewodzącej. AMD jeszcze w pierwszej generacji Ryzenów korzystało z pasty termoprzewodzącej, ale kolejna seria o kodowej nazwie Raven Ridge już z tego zrezygnuje. Oznacza to, że nadchodzące procesory Zen+ 12 nm będą już lutowane. To świetna informacja, chociaż trochę spóźniona. Aż dziw bierze, że w high-endowych CPU producent nie zdecydował się na to dużo wcześniej. Rozumiemy oszczędność, ale nie można przesadzać.
Źródło: Overclock3D
