W trakcie targów E3 2019, za zamkniętymi drzwiami, odbyła się kolejna prezentacja rozgrywki z Cyberpunk 2077. Osobiście nie mieliśmy okazji w niej uczestniczyć, ale z relacji polskich i zagranicznych mediów wiemy, że jest dobrze, a nawet bardzo dobrze. Poznaliśmy też zarys fabuły i rolę postaci granej przez Keanu Reevesa.
Do tej pory nie wiedzieliśmy zbyt wiele na temat fabuły Cyberpunk 2077. Zamknięta prezentacja w trakcie targów E3 2019 w Los Angeles uchyliła nieco rąbka tajemnicy. Jeśli nie chcecie żadnych spojlerów, to w tym miejscu radzę przestać czytać. Uprzedzałem!
Cyberpunk 2077 – fabuła
Wygląda na to, że ważną częścią fabuły Cyberpunk 2077 będzie chip umieszczony w głowie naszej postaci. Ma on być nieaktywny, ale skrywa podobno wielką tajemnicę – nieśmiertelności. Dlatego wszyscy chcą go zdobyć. I to właśnie w tym chipie „wgrana” jest postać Johnny’ego Silverhanda, czyli bohatera granego przez Keanu Reevesa. Jest on hologramem, widzianym tylko przez nas. Czasami ma podpowiadać, czasami tylko komentować, a innym razem wręcz nabijać się z V. Zapowiada się kawał dobrej zabawy.
Zobacz: Cyberpunk 2077 – fan krzyczący “You’re breathtaking!” otrzyma darmową kolekcjonerkę
Jeśli chodzi o samą rozgrywkę, to podejść można do niej na wiele sposobów. Rozwój postaci pozwoli zarówno na agresywne podejście z wyważaniem drzwi i strzelaniem do wszystkiego, co się rusza, jak i spokojniejszy wariant z używaniem zdolności hakerskich. Twórcy gry zapowiedzieli też, że całą produkcję da się przejść bez zabicia choćby jednej postaci. Każdego da się oszukać, przekonać lub po prostu ominąć.
Gra jest już niemal gotowa
Z wszystkich relacji maluje się obraz gry gotowej, efektownej i przepięknej. Otwarty świat pozwala na dużą dowolność, a rozwój postaci nie ogranicza się do konkretnych klas, a umiejętności, które możemy niemal dowolnie ze sobą zestawiać. To od nas zależy kim będzie V. Ważny będzie też wybór drogi życiowej (Nomad, Street Kid, Corporate Man itd.), bo wpłynie ona na interakcje z NPC-ami i konkretne ścieżki dialogowe.
To jak – zamówiliście już preorder?