Już jutro odbędzie się jedna z najbardziej wyczekiwanych imprez dla graczy w tym roku. Sony zaprezentuje pierwsze gry na konsolę PlayStation 5. Wiele wskazuje na to, że wśród produkcji pojawi się God of War 2, czyli kontynuacja przygód Kratosa.
Dzień 11 czerwca prawdopodobnie jest jednym z najważniejszych w historii Sony i marki PlayStation. To właśnie jutro, o godzinie 22:00 czasu polskiego, zobaczymy pierwsze gry na PlayStation 5, a być może (w co coraz bardziej wątpię) samą konsolę. Wydarzenie potrwa nieco ponad godzinę. Na tej podstawie możemy się domyślać, że w jej trakcie zobaczymy przynajmniej kilkanaście tytułów szykowanych z myślą o urządzeniu nowej generacji. Czy wśród nich będzie kontynuacja God of War z PlayStation 4? Jest na to spora szansa.
God of War 2 zobaczymy już jutro?
Skąd informacja o God of War 2 na jutrzejszej prezentacji Sony? Okazuje się, że w imprezie udział weźmie studio Santa Monica. Zostało to potwierdzone na Twitterze przez Jeeta Shroffa, który w firmie pełni rolę projektanta rozgrywki. Chociaż deweloper ma na swoim koncie kilka innych gier, to znany jest przede wszystkim właśnie z serii z Kratosem w roli głównej. Oczywiście są częścią Sony i marki PlayStation, więc ich obecność na wydarzeniu nie powinna dziwić, ale też trudno oczekiwać, że będą tam bez powodu. Tym bardziej, że w wielu miejscach wciąż panują ograniczenia związane z pandemią koronawirusa, więc powód musi być naprawdę ważny.
Come join us as we get into the details about what the future has in store! #gamedev #playstation https://t.co/GPBp4dxkxP
— Jeet Shroff (@theshroffage) June 9, 2020
Oczywiście to nic oficjalnego, ale jest spora szansa, że już jutro zobaczymy GoW 2 (o ile gra tak będzie się nazywała). Plotki na temat produkcji pojawiały się już wcześniej i tego typu zapowiedź na pewno zwiększyłaby zainteresowanie PlayStation 5. Póki co wiemy, że konsola Sony będzie słabsza od konkurencji. Japończycy na pewno będą chcieli nadrobić zaległości przy pomocy głośnych zapowiedzi gier. Nowa odsłona God of War doskonale wpisuje się w ten plan. Ostatecznie to nie sama konsola, ale właśnie gry są najważniejsze. Przecież najlepszym tego przykładem jest Nintendo Switch.