Strona głównaRecenzjeHardwareHyperbook Pulsar Z15 – recenzja lekkiego laptopa dla graczy

Hyperbook Pulsar Z15 – recenzja lekkiego laptopa dla graczy

Dźwięk

Patrząc na spód laptopa, gdzie spod metalowego grilla zęby szczerzą do nas pokaźne (jak na notebooka) głośniki, spodziewałem się wysokiej jakości dźwięku. Ale przeżyłem spore rozczarowanie. Jednak nie chodzi o jakość. Ta jest bardzo przyzwoita. Głośniki grają czysto. Wyczuwalny jest nawet lekki bas. Problem leży gdzie indziej. Głośniki są po prostu zbyt ciche. Oglądając ulubionych streamerów, trzymają laptopa na kolanach, miałem problemy z usłyszeniem wielu kwestii. Było to bardzo denerwujące i ostatecznie musiałem posiłkować się dodatkowym oprogramowaniem, które sztucznie podbija głośność. Dźwięk stał się nienaturalny i lekko syntetyczny, ale przynajmniej zacząłem słyszeć to, co oglądam. To dla mnie spory minus Hyperbooka.

Początkowo myślałem, że to jakiś problem z ustawieniami, ale przejrzałem wszystkie możliwe opcje i wszędzie głośność była ustawiona na poziom maksymalny. Głos nie był też zagłuszany przez wentylatory. Tutaj należy się spory minus. Jeśli chodzi o dźwięk ze słuchawek, to tutaj nie mogę się przyczepić. Może wypada trochę zbyt nisko i dominują basy, ale to akurat można łatwo poprawić. Zresztą podobny problem występował w testowanym przeze mnie wcześniej Hyperbooku GTR78 VR3 SLI, więc jest to element, nad którym polski producent powinien popracować.

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Damian Jaroszewski
Damian Jaroszewski
Redaktor prowadzący, szef działów esport i hardware

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię