Do sieci wyciekły specyfikacja i ceny nowych procesorów Intel Core 10. generacji (rzekome). Ale na tym dobre informacje się kończą. Nie dość, że znowu będą to odgrzewane kotlety z litografią 14 nm+++, to Intel jeszcze szykuje nam kolejną już, nową podstawkę.
Pierwsze procesory Intela z litografią 14 nm został wprowadzone jeszcze w 2015 roku. Była to generacja o nazwie Skylake. Nie ma co ukrywać – to bardzo udane konstrukcje, ale 4 lata później Niebiescy ciągle tkwią w tej samej litografii i kolejna generacja procesorów tego nie zmieni. Co prawda mamy do czynienia z ciągłymi usprawnieniami, ale nie zmienia to faktu, że to nadal 14 nm, gdy AMD już produkuje układy w 7 nm.
Zobacz: Intel szykuje obniżkę procesorów Intel Core. Jak dużą?
Pełna lista procesorów 10. generacji (Comet Lake) wyciekła na chińskim forum. Wygląda na to, że znowu mamy do czynienia z odgrzewanymi kotletami. W porównaniu z 9. generacją zmiany są niewielkie i ograniczają się do zwiększenia liczby rdzeni. I tak modele z serii Core i9 mają mieć 10 fizycznych jednostek (aktualne modele mają 8). Ceny mają się mieścić w zakresie od 409 do 499 dolarów. Z kolei seria Core i7 pozostanie przy 8 rdzeniach (339-389 dolarów), a Core i5 przy 6 rdzeniach (179-269 dolarów).
Zobacz: Dedykowane karty graficzne Intela będą produkowane przez Samsunga?
Specyfikacja poszczególnych modeli prezentuje się następująco:
Zła informacja jest taka, że Intel ma szykować zupełnie nową podstawkę przy okazji premiery 10. generacji procesorów. LGA 1159 nie będzie kompatybilna z dotychczasowymi płytami głównymi, więc konieczna będzie wymiana. Co ciekawe, wygląda na to, że Intel – wzorem AMD – nie zamierza wprowadzić obsługi PCI-Express 4.0, zostając przy wersji 3.0. To spore rozczarowanie. Pamiętajcie jednak, że to tylko plotki, a nie pewne informacje.
A te informacje do sprawdzone, czy powielanie z innych stron? Polecam artykuł pclab, gdzie wyjaśniają, dlaczego to może być fake news