Activision kontynuuje swoje kombinacje wokół monetyzacji Call of Duty: Modern Warfare 2. Oprócz zestawu odświeżonych map do gry ma w przyszłym roku trafić DLC do kampanii.
Activision pokusiło się w tym roku o odrobinę eksperymentów. Wielki powrót Modern Warfare ma wystarczyć graczom na dwa lata. Wydawca potwierdził już, że w przyszłym roku nie dostaniemy żadnego nowego Call of Duty. Modern Warfare 2 będzie kontynuować swój żywot, a nowy Black Ops od Treyarch pojawi się dopiero w 2024 roku.
Zobacz: World War 3 – okazał się niewypałem
Wiele wskazuje na to, że następne dwa lata będą sprawdzianem dla nowego modelu wydawniczego. Activision chce prawdopodobnie sprawdzić, czy są w stanie w dwa lata zarobić wystarczająco dużo pieniędzy, wydając zaledwie jedną odsłonę Call of Duty. Według ostatnich plotek model ten miałby utrzymać się przez dłuższy czas i dać Black Opsowi dwa lata, przed premierą sequela Advanced Warfare.
Next year they'll be selling new stuff for MW2, an expansion or something like that (not sure exactly what it'll look like but it'll have campaign stuff too). No actual new COD until 2024 as I reported earlier this year
— Jason Schreier (@jasonschreier) October 10, 2022
Brak nowego Call of Duty nie oznacza oczywiście, że Activision rezygnuje z nowych produktów wokół popularnego shootera. Mówiło się w pewnym momencie o potencjalnym remasterze którejś ze starszych części. Ostatnio pojawiła się z kolei informacja o DLC „największych hitów” do multiplayera. Byłaby to duża paczka najpopularniejszych map z gier Treyarch, Infinity Ward i Sledgehammer Games.
Według najnowszych doniesień Infinity Ward nie zapomni o miłośnikach single playera. Jason Schreier na swoim Twitterze poinformował, że oprócz zestawu map zadebiutować ma również dodatek do kampanii. Zamiast wypuszczać nową część Call of Duty, Activision może starać się w rezultacie sprzedawać dodatki do istniejącej gry.