Majowa aktualizacja Windows 10 może wprowadzić w świecie graczy chaos i zniszczenie. I to dosłownie, bo niektóre z naszych ulubionych gier mogą przestać działać, a Microsoft zapowiada, że nic z tym nie zrobi. Ma to jednak wyjść wszystkim na zdrowie.
W systemie Windows 10 Microsoft zrobił porządek z uprawnieniami, jakie mają instalowane aplikacje, do modyfikacji plików systemowych. Odkąd powstał pierwszy Windows Microsoft pozwalał twórcom oprogramowania dość swobodnie ingerować w działanie systemu. Pierwsze próby ograniczania zapędów programistów pojawiły się w systemie Vista. Windows 8 z kolei wprowadził system uprawnień dla aplikach, jednak nie było obowiązku stosowania się do niego podczas tworzenia aplikacji.
The block is being removed because the majority of games impacted by the issue have released updates for their games. So most gamers will no longer be impacted.
— Brandon LeBlanc (@brandonleblanc) April 3, 2019
Microsoft przy każdej aktualizacji systemu stara zachować się zgodność ze startymi aplikacjami, z których nadal korzysta wielu użytkowników, choć z różnym skutkiem. Niestety twórcy aplikacji nie działają z takim entuzjazmem aktualizując swoje aplikacje, przez co mogą one powodować zgrzyty z najnowszymi aktualizacjami Windowsa. Majowy update dla Windows 10 może okazać się aniołem śmierci dla wielu takich aplikacji. Wraz z nim zostanie usunięty z systemu jeden z modułów, którego brak może zablokować dostęp do gier dla milionów graczy.
If they haven't been fixed. A lot of this deals with third parties and I cannot speak on their behalf. The team on our side has told me a.) the majority of games that would hit this issue have issued a fix and b.) the block has been removed.
— Brandon LeBlanc (@brandonleblanc) April 3, 2019
Część zabezpieczeń antypirackich w grach korzysta z nieudokumentowanych funkcji Windowsa. Nowa aktualizacja zablokuje te funkcje tym samym blokując zabezpieczenia gier, a co za tym idzie możliwość ich uruchomienia. Microsoft poinformował twórców gier, że muszą dokonać aktualizacji swoich gier, by te nadal współpracowały z Windows 10.
Zobacz: Poważna luka w zabezpieczeniach Chrome
Nie wiadomo dokładnie, które z tytułów przestaną nam działać. Wiadomo jedynie, że próba uruchomienia gry z niekompatybilnym zabezpieczeniem spowoduje pojawienie się BSOD i restart systemu. Jak podają doniesienia jednym z tytułów, który może przestać działać jest Fortnite, w którym zastosowano zabezpieczenie BattleEye.
Zobacz: Sklep Epic Games Store ma problemy z zabezpieczeniami. Każdy może założyć konto z Twoim…
Microsoft poinformował większość deweloperów o konieczności aktualizacji. Niestety los wielu niewspieranych już gier może zostać przesądzony. W tej sytuacji odpalenie naszych starszych ulubionych tytułów będzie wymagało instalacji wirtualnej maszyny i poprzednich wersji systemu.
Aktualizacja pojawi się już za kilka dni, ale obowiązek jej instalacji wejdzie dopiero za 18 miesięcy. Do tego czasu możemy grać spokojnie.