Od jakiegoś czasu fani marzą, aby Mark Hamill wcielił się w rolę Vesemira w serialu Wiedźmin. Najwyraźniej Netflix zamierza ich wysłuchać, bo zaproponował aktorowi właśnie tę rolę – potwierdzają kolejne źródła.
Wielu fanów wskazywało Marka Hamilla jako kandydata do zagrania Vesemira już na długo przed premierą samego serialu. Zresztą sam aktor dostrzegał te sugestie. Jedną z nich wrzucił na swojego Twittera już w marcu 2018 roku, czyli ponad 1,5 roku przed debiutem serialu na Netflixie. Oficjalne konto Wiedźmina odpowiedziało na to tajemniczą emotką oczu.
I have no idea what this is or what it's about but agree it could/should be played by me. 👍
— Mark Hamill (@HamillHimself) March 6, 2018
Gdy serial w końcu trafił na platformę i dowiedzieliśmy się, że Vesemira nie ma w pierwszym sezonie, temat błyskawicznie powrócił. Ponownie fani niemal domagali się, aby to Mark Hamill został zatrudniony do roli starszego Wiedźmina i mentora Geralta. Aktor ponownie odniósł się do tego na swoim Twitterze i tym razem tajemniczymi oczami odpowiedziała mu showrunnerka serialu – Lauren S. Hissrich.
👀
— Lauren S. Hissrich (@LHissrich) December 25, 2019
Teraz kolejne już źródła potwierdzają, że Netflix rzeczywiście chce zatrudnić aktora do roli Vesemira. Serwis miał zaproponować mu udział w serialu. Na ten moment nie wiemy, jakiej udzielił on odpowiedzi. Podobno rola Vesemira została zaproponowana też Michaelowi Keatonowi oraz Madsowi Mikkelsenowi, ale obaj odmówili. Warto nadmienić, że dla Hamilla nie byłaby to pierwsza współpraca z Netflixem. Potwierdzono, że aktor udzielił głosu Szkieletorowi w nowym serialu animowanym He-Man.
Zobacz także: