Zwiastun remeke’u Final Fantasy VII nie był jedynym zaprezentowanym podczas nocnego State of Play Sony. Poznaliśmy również nowe szczegóły dotyczące nadchodzącej nowej wersji gry MediEvil.
Przebudowany i odświeżony MediEvil może być nie mniejszym wydarzeniem niż nowa odsłona Final Fantasy VII. Gra z 1998 oryginalnie była wydana na pierwszą generację konsol PlayStation. Wcielamy się w niej postać rycerza Daniela Fortesque’a, który ginie podczas obrony swoje królestwa, najechanego przez armię nieumarłych czarnoksiężnika Zaroka. Kiedy po stu latach Zarok postanawia ponownie zaatakować Gallowmere, jeszcze raz wskrzesza armię, a wraz z nią rycerza Daniela, który pozbawiony oka i fragmentu szczęki postanawia zemścić się za swój los.
Zobacz: Trailer Final Fantasy VII Remake robi wrażenie. Zapowiedź podgrzała emocje fanów
Gra jest przedstawiona z widoku trzeciej osoby. Rozgrywka polega na walce z nacierającymi na nas przeciwnikami, odkrywaniu zakamarków fabuły oraz rozwiązywaniu kolejnych zadań. Po drodze ulepszamy uzbrojenie naszego bohatera, początkowo uzbrojonego wyłącznie w swoją rękę.
Zobacz: Capcom próbuje nam coś powiedzieć. Czy chodzi o remake Resident Evil 3?
Główne zmiany polegają oczywiście na nowej oprawie graficznej. Będzie ona utrzymana w trochę bajkowym, choć bardzo ciężkim klimacie. Niestety na zwiastunie możemy zauważyć spore różnice w jakości grafiki w poszczególnych lokacjach. Miejmy nadzieję, że w finalnej wersji gry nie będzie to aż tak mocno widoczne.
Remake MediEvil na konsole PlayStation 4 zadebiutuje 25 października.
I dla kontrastu tak gra wyglądała w 1998 roku.