Strona głównaRecenzjeHardwareMSI MAG Coreliquid P240 - dyskretny i wydajny zestaw chłodzenia AiO w...

MSI MAG Coreliquid P240 – dyskretny i wydajny zestaw chłodzenia AiO w przystępnej cenie [recenzja]

Kiedy z każdego konta wyziera na nas podświetlenie RGB LED i gdy komputer przypomina choinkę na święta, mamy dla was test chłodzenia AiO MSI MAG Coreliquid P240, które ów podświetlenia nie ma. Czy za stonowanym wyglądem skrywa się wysoka wydajność, przekonacie się z naszego testu?

Rynek komponentów PC od pewnego czasu zalany jest komponentami, które w głównej mierze mają efektownie wyglądać, mieć bogate podświetlenie RGB LED i agresywną stylistykę, ma to podkreślać gamingowe zapędy użytkownika i jego komputera 🙂 Osobiście nie przeszkadza mi podświetlenie RGB LED, ale musi być przemyślane i co najwyżej podkreślać estetykę komputera. Niestety większość producentów w moim odczuciu za bardzo się stara, podświetlane jest wszystko, wentylatory — obowiązkowo, środek i pierścień je okalający, blokopompka — diody na każdej powierzchni, nawet przewody potrafią być podświetlane. I tak jak pisałem wcześniej, nie stanowi to dla mnie problemu, jeśli podświetleniem możemy w przyjazny sposób zarządzać, a niestety w tym aspekcie producenci czasami sobie nie radzą. Dlatego modele bez podświetlenia RGB LED znajdują coraz większe grono odbiorców.

Co więcej, niech pierwszy rzuci kamieniem ten, którego nie doprowadza do szewskiej paski, niezliczona liczba przewodów do podświetlania RGB LED i ich estetyczne upchnięcie w obudowie komputera.

MSI MAG Coreliquid P240 – parametry techniczne

Liczba wentylatorów 2
Wymiary wentylatora 120 × 120 × 25 mm
Ciśnienie statyczne 2.39 mm-H2O przy 2000 rpm
Materiał radiatora Aluminium
Wymiary radiatora 276 × 120 × 27 mm
Długość węża łączącego blok z radiatorem 400 mm
Kompatybilność z podstawkami Intel LGA 1150/1151/1155/1156/1200/1700 LGA 1366/2011/2011-3/2066
Kompatybilność z podstawkami AMD AM4/FM2+/FM2/FM1/AM3+/AM3/AM2+/AM2
Cena
469 zł

MSI MAG Coreliquid P240 – platforma testowa

  • Płyta główna: ROG Z690i Gaming
  • Procesor: Intel Core i5-12600K
  • Pamięć RAM: 2 × 16 GB Kingston FURY DDR5 6000 MHz CL40
  • Karta graficzna: Gainward GeForce RTX 3080 Phoenix GS
  • Nośnik SSD: WD_Black SN850 NVMe 1 TB
  • Zasilacz: beQuiet Dark Power Pro 12 1200 W
  • Monitor: ROG Strix XG438

MSI MAG Coreliquid P240 – jakość wykonania

Systemy zintegrowanego chłodzenia cieczą AiO, muszą charakteryzować się wysoką jakością wykonania, ponieważ jak sama nazwa wskazuje, jako medium odbierające ciepło z bloku na procesorze do chłodnicy jest woda. Nie jest zwykła woda z kranu tylko płyn chłodniczy o zmniejszonej przewodności elektrycznej, ale po pewnym czasie nawet taki płyn zaczyna przewodzić prąd.

Przejdźmy zatem do testowanego zestawu AiO. W skład zestawu wchodzą, chłodnica 240 mm ze zintegrowaną pompą, taka konstrukcja ma wydłużyć żywotność pompki, ponieważ będzie ona pracowała w optymalnych warunkach, a nie przy gorącym procesorze, jak ma to w przypadku klasycznych konstrukcji z pompą wody zintegrowana w bloku chłodniczym.

Jakość wykonania chłodnicy jest na wysokim poziomie, wszystkie elementy są precyzyjnie wycięte i spasowane, jedyny mankament, jaki zauważyłem, to to, że pod gwintami, w które wkręcamy śruby nie ma żadnych osłon przed wkręceniem śruby w żeberka radiatora. Niestety jest to częste przeoczenie wśród producentów samych chłodnic, jak i zestawów AiO

Blok chłodzący procesor został połączony z chłodnicą elastycznymi przewodami o długości 40 cm. co powinno pozwolić na prawie dowolne umiejscowienie chłodnicy w obudowie komputera. Same przewody są dosyć elastyczne, ale do w pełni elastycznych bym ich nie zaliczył, a to dlatego, że MSI zastosowało rurki o grubych ścianach, a na koniec przykryło je plecionym peszlem.

Powierzchnia kontaktowa bloku chłodzącego, jest idealnie gładka, ale nie wyszlifowana lustro, możemy uznać, że jest to wykończenie satynowe. W niczym to nie przeszkadza, by dobrze przekazywać temperaturę z procesora do bloku wodnego.

Dwa seryjne wentylatory są solidne i ich konstrukcja została specjalnie przystosowana do pracy z gęsto użebrowaną chłodnicą (łopatki mają silne wygięcie i są gęsto ułożone). Co przekłada się na bardzo skuteczne tłoczenie chłodnego powietrza, przez gęsto użebrowany radiator.

MSI MAG Coreliquid P240 — wrażenia z użytkowania i montażu

Zacznijmy od instalacji chłodzenia w obudowie. Zdecydowałem się na montaż tej chłodnicy na procesorze Intel Core i5-12600K, który używa podstawki LGA1700. Sam proces jest banalnie prosty, ale trzeba liczyć się z dwiema niespodziankami.

Po pierwsze, jeśli nasza płyta główna ma mocno rozbudowaną sekcję zasilania, plus wysokie radiatory, to pełne wkręcenie śrub montażowych, może być lekkim wyzwaniem. Osobiście taką płytą główną dysponowałem i faktycznie pełne wkręcenie dwóch śrub z lewej strony było trudne. W przypadku węższych gniazd jak LGA1200, czy AM4, nie ma tego problemu.

Drugą niespodzianką, która może nas zaskoczyć, to to, że przewody wychodzące z bloku wodnego są dosyć pokaźne i mogą przysłaniać delikatnie skrajne gniazdo DDR5. W przypadku moich testowych pamięci Kingston Fury DDR5 6000 udało się zmieścić obydwa moduły w gniazdach, ale było to możliwe tylko dlatego, że konstrukcja kości Kingston Fury jest bardzo kompaktowa — większe, szersze moduły np. Corsair Dominator już mogłyby się nie zmieścić.

Poza tymi dwoma przypadkami instalacja jest, zestawu jest bardzo prosta i przyjemna, wentylatory łączymy przejściówką i wpinamy w płytę główną, pompę tak samo i gotowe. Brak dodatkowych przewodów do podłączenia podświetlenia, to jednak jest duże ułatwienie i oszczędność czasu.

MSI MAG Coreliquid P240 – temperatura i kultura pracy

Chłodzenie MSI MAG Coreliquid P240 przeznaczone jest do wydajnych procesorów, które potrafią być bardzo prądożerne. Ja zdecydowałem się do testów wykorzystać procesor Intel Core i5-12600K, który pod obciążeniem pobiera 150 wat. Biorąc pod uwagę, że przyjmuje się, że pojedynczy blok 120 mm potrafi odprowadzić 120 wat ciepła, to chłodnica składająca się z dwóch takich bloków teoretycznie będzie w stanie obsłużyć procesor, który generuje 240 wat ciepła. Przejdźmy zatem do wyników.

Zakres temperatur dla rdzeni Performance oraz Efficiency (°C)
W spoczynku P-cores 26-27 °C, E-cores 28 °C
Obciążenie 30 minut Cinebench R23 Multi-Core P-cores 60-67 °C, E-cores 49 °C
30 minut gry w Wiedźmin 3 P-cores 34-47 °C, E-cores 34 °C
30 minut gry w Cyberpunk 2077 P-cores 46-52 °C, E-cores 38 °C

 

Do testów temperatur postanowiłem wykorzystać dwie gry, Wiedźmina 3 oraz Cyberpunka 2077, ponieważ bardzo dobrze one odzwierciedlają użycie procesora we współczesnych grach. Na koniec zostawiłem sobie jeszcze test stabilności przy użyciu Cinebench R23 Mullti-Core, który polega na renderowaniu sceny przez 30 minut przy użyciu procesora. Jak nie trudno się domyślić był najbardziej wymagający test dla testowanego AiO, najgorętszy rdzeń osiągnął temperaturę 67 °C, co jest bardzo dobrym wynikiem i potwierdza wysokie możliwości schładzania tego zestawu. W mniej wymagającym dla CPU Wiedźminie 3 poszczególne temperatury dla rdzeni były odpowiednio niższe, maksimum wynosiło 47 °C. Bardziej wymagający Cyberpunk 2077, nie stanowił wyzwania dla MSI MAG Coreliquid P240, osiągając temperaturę 52 °C.

Tak dobre wyniki, nie biorą się jednak z niczego, domyślny profil wentylatorów, powodował, że wentylatory szybko osiągały maksymalne wartości i dwie sto dwudziestki, pracujące z prędkością obrotową wynoszącą 2000 obr./min są dosyć hałaśliwe. Metr od obudowy generowały one hałas 46 dBA, co jest dosyć znacznym poziomem. Po ręcznym ustawieniu krzywej wentylatorów wartość ta spadła do 38 dBA, ale temperatury wzrosły o 5 stopni Celsjusza.

MSI MAG Coreliquid P240 – podsumowanie

Po kilku dniach testów i po prostu użytkowania z MSI MAG Coreliquid P240, mogę podsumować moje doświadczenia jako pozytywne. Zestaw ten po dopasowaniu krzywej wentylatorów stał się dużo bardziej kulturalny, a temperatura CPU nadal była dla mnie zadowalającą. Jeszcze ostatniego dnia postanowiłem wymienić wentylatory na MSI MEG Silent Gale P12, które charakteryzują się większą kulturą pracy niż te dostarczane fabrycznie i dla mnie to był strzał w dziesiątkę. Chłodzenie procesora stało się prawie bezgłośne. Ale wracając do podstawowej wersji. Czy poleciłbym ten zestaw AiO naszym czytelnikom — tak, ale pod jednym warunkiem, że będzie on użytkowany z procesorami, których TDP nie przekracza 170 W. Ode mnie zestaw ten otrzymuje ocenę 8 na 10 i rekomendację. Co więcej, cena 469 złotych stawia je w gronie tańszych zestawów AiO a jakość wykonania i osiągi pozostają na wysokim poziomie. Aktualnie firma MSI ma promocję na swoje urządzenia: płyty główne, monitory, fotele i chłodzenia. Po zakupie artykułu objętego promocją otrzymujemy kod do gry Assassin’s Creed Valhalla wraz z dodatkiem Dawn of Ragnarok (więcej szczegółów w linku)

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię