Plotek o następnym Splinter Cellu ciąg dalszy.
Biorąc pod uwagę, jak dużo pojawia się ostatnio informacji o kolejnej odsłonie tej popularnej serii, gracze faktycznie muszą tęsknić za Samem Fisherem.
Zobacz: Powrót do Splinter Cella ma nastąpić w nieco mniej standardowej formie
W tym tygodniu źródłem plotek jest GameStop. Opis produktu noktowizora ze Splinter Cella wspomina o dziesiątej odsłonie serii „na horyzoncie”. Autor mówi o poprzednich częściach, o historii Sama Fishera, a później sugeruje nadejście kolejnej gry.
Nie byłoby pewnie w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że przedmiot został usunięty ze sklepu i pozostały po nim wyłącznie krążące po internecie screeny. Inaczej pewnie moglibyśmy uznać to za średni dobór słów albo zwykłą, ludzką pomyłkę ze strony redaktora. Jest to jednak również bardzo dziwny moment na rozpoczęcie sprzedaży noktowizora, jeżeli teoretycznie nie wiemy nic o nowym Splinter Cellu.
Wydaje się, że na ten moment premiera kolejnej odsłony to kwestia czasu. Gracze zastanawiają się nad tym, ile lat przyjdzie im czekać na wielki powrót, a nie czy w ogóle to nastąpi.