Miniony rok można uznać za całkiem udany dla fanów polskich zawodników w LCS. Do Worlds 2018 dostało się aż trzech naszych reprezentantów, a najlepszy z nich dotarł do półfinału. Niestety, wygląda na to, że kolejny sezon nie będzie aż tak dobry.
Zapytacie – skąd takie spostrzeżenia, skoro sezon 2019 nawet się jeszcze nie zaczął? Mimo, że rozgrywki startują dopiero w styczniu 2019 roku, to już wiemy, że zobaczymy w nich jednego Polaka mniej. Za pośrednictwem swojego konta na Twitterze Oskar „Vander” Bogdan poinformował, że nie wystąpi w rozgrywkach przemianowanych na League of Legends European Championship. Nie dostał bowiem oferty od żadnej z grających tam drużyn. Przypomnijmy, że do tej pory Vander reprezentował barwy FC Schalke 04. Jest to pierwsza rozłąka Polaka z LCS od ponad 4 lat, kiedy awansował do najwyższych europejskich rozgrywek z polskim Kiedyś Miałem Team. Jednak najwięcej fanów kojarzy go chyba z gry w H2k, gdzie grał ramię w ramię z innym Polakiem – Jankosem.
Zobacz także: Invictus Gaming ratuje honor Azji w finale Worlds 2018. Mecz oglądało ponad 200 milionów widzówAż trzech Polaków
Oskar w swoim tweet-cie przekazał też fanom, że w związku z aktualną sytuacją będzie poszukiwał innych ofert, a mianowicie z drużyn grających w różnego rodzaju akademiach oraz ligach.
Jak myślicie, czy to niepomyślne zrządzenie losu może sprawić, że zobaczymy Vandera w którejś z polskich lig?