Nadji Jeter wcielający się w postać Milesa Moralesa w Spider-Man z 2018 roku bardzo szybko dowiedział się o planach na spin-off z nim w roli głównej. Stało się to jeszcze przed premierą pierwszej gry.
W wywiadzie dla serwisu Game Informer Jeter mówił o roli Miles Moralesa w kolejnej odsłonie przygód Spider-Mana. Jak przyznał o nowej grze dowiedział się podczas imprezy inauguracyjnej Marvel’s Spider-Man w 2018 roku. Już wtedy wiedział, że w kolejnej produkcji to on będzie grał pierwsze skrzypce.
Zobacz: DrDisrespect może pojawić się w Cyberpunku 2077
Aktor miał wtedy usłyszeć od Bryana Intihara, który był dyrektorem kreatywnym w Spider-Manie.
Hej chłopie, jak się czujesz wiedząc, że będziesz miał własną grę o będziesz odgrywał Milesa.
Jak przyznaje Jerer był bardzo podekscytowany. Jednak najpierw chciał pozałatwiać kilka innych spraw. Powiedział wtedy:
Tak jestem gotowy, zróbmy to, dam ci znać kiedy wszystko będzie gotowe do działania.
Jeter następnie skonsultował się z aktorem głosowym Spider-Mana, Yurim Lowenthalem, aby uzyskać kilka wskazówek na temat przedstawiania Spider-Mana w grze oraz liczby sesji niezbędnych do roli.
Yuri musiał mnie nauczyć, jak huśtać się na pajęczynie, ponieważ wiesz, Miles nie huśtał się w pierwszej grze.
Aktor wcielił się wcześniej w Milesa Morales w programie Disney XD Spider-Man, a także w Marvel Ultimate Alliance: 3 The Black Order.
Premiera Spider-Man: Miles Morales na PS5 i PS4 już 12 listopada