Trzy miejsca w play-offach CS:GO Polskiej Ligi Esportowej, cztery zespoły, które nadal mają szansę je wywalczyć. Oczywiście nikt nie podda się bez walki, tak więc im bliżej najważniejszych rozstrzygnięć – tym bardziej zacięta walka. Zobaczmy jak wyglądała w minionym tygodniu.
Spotkanie PRIDE z x-kom to kolejny w Polskiej Lidze Esportowej podział punktów. W trakcie walki na Cache zawodnicy PRIDE oddali przeciwnikom tylko kilka rund, za to na Mirage zobaczyliśmy rewelacyjny comeback x-kom z wyniku 3:12 – najpierw do remisu, by w końcu ostatecznie odnieść triumf 16:14.
PRIDE vs. x-kom – 1:1 (16:7, 14:16)
Zawodnicy Izako Boars w meczu z SEAL Esports słabość okazali jedynie na początku pierwszej mapy, ale już na przerwę schodzili z wynikiem 9:6. W drugiej zaś oddali zaledwie jeden punkt, nie pozostawiając przeciwnikowi żadnych złudzeń. W drugim starciu może ich przewaga nie była z początku aż tak przytłaczająca, ale zakończyło się ono i tak identycznym wynikiem co pierwsze.
Izako Boars vs. SEAL Esports – 2:0 (16:7, 16:7)
Zawodnikom SEAL przyszło po raz kolejny przełknąć gorzką pigułkę podwójnej przegranej, tym razem w meczu z tomorrow.gg. Cache jeszcze prezentował się w wykonaniu Fok w miarę nieźle, w pierwszej części tej mapy utrzymywali kontakt z przeciwnikiem, ale druga to już popis tomorrow.gg. Jeszcze bardziej przekonujące było ich zwycięstwo na Train, gdzie nie tylko zaprezentowali świetną obronę, ale również doskonałą postawę w rundach pistoletowych.
SEAL Esports vs. tomorrow.gg – 0:2 (7:16, 4:16)
Pierwsze spotkanie Pompa Team z Kinguin w tej kolejce było chyba jednym z najbardziej wyrównanych w tej kolejce PLE. Na Dust2 długo obie drużyny wydzierały sobie z rąk zwycięstwo, ostatecznie jednak – przy wyniku 11:11 – silniejsi okazali się TaZ i jego koledzy. Zupełnie inny przebieg miała ich walka na Nuke’u – tutaj gracze Pompy zostali niemal całkowicie zmiażdżeni, do przerwy przegrywając aż 2:13, natomiast w drugiej połowie udało im się zdobyć zaledwie dwa oczka.
Team Kinguin vs. Pompa Team – 2:0 (16:11, 16:4)
Okazję do poprawienia wyniku zawodnicy Pompy mieli w starciu z Codewise Unicorns. Na mapie Inferno z początku wyglądało to całkiem nieźle, ale na odpowiedź Unicorns nie trzeba było długo czekać i ostatecznie to oni mogli wpisać zwycięstwo na swoje konto. Drugie starcie to znowu dobry początek, a nawet cała pierwsza połowa w wykonaniu Pompy… której w drugiej połowie znowu zwycięstwo wymknęło się z rąk. Tym razem jednak była do tego potrzebna dogrywka, zakończona wynikiem 4:0 dla Unicorns.
Pompa Team vs. Codewise Unicorns – 0:2 (9:16, 15:19)
Gracze Pompy swoje jedyne punkty tej kolejki zdobyli remisując w meczu z tomorrow.gg. Zaczęło się od wysokiego prowadzenia tormorrow.gg w pierwszym meczu – zawodnicy Pompy co prawda z całych sił walczyli o powrót do meczu, ale na finiszu to ich przeciwnikom zostało więcej sił. Za to na drugiej mapie gracze Pompy chyba postawili sobie za punkt honoru by nie pozwolić przeciwnikowi choćby zbliżyć się z wynikiem, czego dobitnym efektem i dowodem był wynik do przerwy – 11:4 dla Pompy. Po zamianie stron gracze tomorrow.gg byli co prawda bliscy przełamania, zbliżając się do stanu 9:11, ale gracze Pompy zdołali jednak utrzymać się na prowadzeniu już do końca spotkania.
Źródło: PLE