Po miesiącach oczekiwań Apex Legends zadebiutował na Nintendo Switchu. Pierwsze wrażenia graczy niestety nie są jednak zbyt dobre.
Podczas premiery ósmego sezonu Respawn wspominał, że chcą otworzyć Apex Legends na nowe społeczności. Konsekwentnie realizowali więc pomysł portu na Nintendo Switcha, który zwieńczyła wtorkowa premiera.
Zobacz: Warframe – szczegóły jednej z największych aktualizacji w historii gry
Gracze mieli już chwilę, żeby przetestować grę na Switchu i sądząc po ich pierwszych wrażeniach, nie jest dobrze. Na Reddicie mówi się o regularnych spadkach klatek, słabej grafice i bardzo słabej widoczności w porównaniu do innych konsol.
Gra na Switchu nigdy nie będzie oczywiście wyglądać i działać tak dobrze jak na pozostałych platformach. W aktualnych warunkach posiadacze Switcha są jednak niemalże zmuszeni do wyłączania cross-playa. Rywalizacja z XSX czy PS5 na takiej wersji gry może się okazać bardzo problematyczna. Szczególnie w Apexie, który jest wyjątkowo dynamiczny i wymaga szybkich reakcji podczas pojedynków.