Przeszło 1200 zawodników biorących udział w Pucharze Świata Fortnite musiało się zrzec nagród pieniężnych po tym, jak zostali przyłapani na oszukiwaniu. Łącznie takich przypadków zarejestrowano ponad 1200.
Takie żniwa to efekt pierwszego zaledwie tygodnia kwalifikacji do Fortnite World Cup. Zdecydowana większość przyłapanych próbowała ominąć “blokadę regionalną” i grać na serwerze z innego regionu niż ich własny. Chodziło oczywiście o podniesienie szans na wygraną i zakwalifikowanie się dalej. W ich przypadku nałożono karę 14-dniowego bana na rywalizację z innymi zawodnikami.
Zobacz: Uczestnik Mistrzostw Świata Fortnite przyłapany na oszukiwaniu. Wkopał go twórca cheatów
Inne przewinienia, jakich dopuścili się nieuczciwi gracze, to między innymi współdzielenie kont i dogadywanie się w drużyny w grze solo – w ich przypadku również skończyło się to 14-dniową banicją. Na 3 dni bana narazili się gracze, którzy celowo rozłączali się z serwerem, by ich przeciwnicy nie otrzymali punktów.
Zdarzył się też jeden przypadek korzystania z nielegalnego oprogramowania, za pomocą którego widział pozycje przeciwników. W jego przypadku nałożono karę permanentnego zakazu gry, a poza tym zwolniono go z jego zespołu.
W każdym przypadku, gdy przyłapany gracz zdobył nagrodę finansową, musiał ją oddać. Całkowita pula nagród w Fortnite World Cup wynosi 30 milionów. Finałowe zmagania będą miały miejsce od 26 do 28 lipca.