Dzisiaj na rynku debiutują nowe procesory dla laptopów. Porównując do poprzedniej generacji procesorów niskonapięciowych, najnowsze modele zapewnią o 40% więcej mocy.
Era dwurdzeniowych porcesorów z serii U dobiega końca, a na jej miejsce wejdą modele czterordzeniowe o 8 wątkach logicznych. Na początku 8. generację CPU Intela będą reprezentować cztery modele Kaby Lake R: Core i5-8250U, Core i5-8350U, Core i7-8550U i Core i7-8650U. Są to wersje przeznaczone wyłącznie dla komputerów przenośnych.
Najnowsza generacja procesorów opiera się na mikroarchitekturze zastosowanej w rodzinie Kaby Lake – 14 nm -, jednakże jest to wersja udoskonalona. Pierwsze co rzuca się w oczy to wspomniana liczba rdzeni, która zapewni większą wydajność w pracy wielowątkowej. Wzrost wydajności sięga tu aż do 40% względem 7. generacji Kaby Lake. Skuteczność pracy stwierdzono nawet w najsłabszym modelu Core i5-8250U np. przy renderowaniu wideo w rozdzielczości 4K. Porównując do modelu Core i5-3317U, zadanie zostanie wykonane 15 razy szybciej.
Interesujące jest to, że producent postanowił zmniejszyć bazowe taktowanie do naprawdę przeciętnych zegarów. Tu między innymi najdroższy model i7-8650U załapał się zaledwie na 1,9 GHz. Na szczęscie w trybie Turbo zarówno i5, jak i i7 pokazują pazurki. W każdym przypadku jest to dwukrotnie wyższe taktowanie.
Wzorując się na danych producenta, 8. generacja jest zoptymalizowana do wyświetlaczy o najwyższej rozdzielczości, co oznacza, że są dedykowane do grania i pracy w 4K. Decyduje o tym nie tylko liczba rdzeni, ale również zintegrowany układ graficzny UHD 620.
Dużą zaletą najnowszej generacji ma być niski pobór energii i długi czas pracy na akumulatorze. Nawet przy najbardziej obciążającej pracy wymagane będzie jedyne 15W.
Pierwsze mobilne jednostki uzbrojone w Kaby Lake R mają zawitać jeszcze we wrześniu. W późniejszym czasie dołączą do nich odmiany desktopowe.
Źródło: newsroom.intel.com