Keanu Reeves jest ostatnio jednym z najbardziej rozpoznawanych aktorów. Bohater takich filmów jak Matrix, John Wick, Johnny Mnemocnic czy Wielka przygoda Billa i Teda jest obecnie na topie. Jednak dla najmłodszego pokolenia graczy jest tym „facetem z Fortnite”. Przepraszam na chwilę, ale chyba mam zawał.
Z jednej strony mogę to zrozumieć z drugiej, znowu czuję kłucie w sercu… Ech… A tak serio podczas E3 Coliseium dyrektor kreatywny Epic Games, Donald Mustard opowiadał o tym jak dzieci podchodzą do Reevesa i nazywają go „Fortnite guy”. Według jego opowieści, dzieciaki gdy widzą aktora nie mówią, „o Reeves” czy „Neo”, ale mianują go „gościem z Fortnite”.
Zobacz: Cyberpunk 2077 – znamy zarys fabuły i rolę Keanu Reevesa
Wpływ na to może być skórka Żniwiarza jaka niedawno zawitała w Fortnite przypominająca aktora. Wielu fanów Fortnite porównywało czarny garnitur noszony przez postać Żniwiarza do garnituru noszonego przez Johna Wicka, granego przez Reevesa. Chociaż obie postaci są do siebie podobne to Mustard wyjaśnia, że Żniwiarz nie był inspirowany Wickiem. Jest to po prostu archetyp faceta w czarnym garniturze.
Jak dodaje Mustard gdy aktor zaczął być nazywany przez dzieci gościem z Fortnite nie miał pojęcia czym jest Fortnite. Ostatecznie Epic po uzgodnieniu z aktorem wprowadził do gry oficjalną skórkę z Johnem Wickiem i wprowadził ją w maju.
Zobacz: Cyberpunk 2077 w wersji na PC będzie wyglądać lepiej dzięki ray tracingowi
Jednak nie można odmówić aktorowi, w ostatnich miesiącach jest go sporo. Do kin trafia John Wick 3 oraz zapowiadana jest 4 cześć filmu. Jednak ostatecznie Reeves pozamiatał e3 pojawiając się podczas prezentacji nowego zwiastuna Cyberpunk 2077. Aktor wystąpi w grze jako Johnny Silverhand, który będzie projekcją w głowie gracza w roli doradcy i pomocnika.