Na światło dzienne właśnie wyszedł patent NVIDII na nowy kontroler do gier, który ma łączyć w sobie wygodę korzystania z pada i precyzję myszki.
Nvidia w swoim patencie przewiduje, że za precyzję ruchów, która ma być porównywalna z myszką, będzie odpowiadał, czuły na dotyk trackball. Jak zaznacza NVIDIA w swoim patencie, aktualnie nie ma kontrolera gier, który pozwalałby na granie we wszystkie gry z jednakową łatwością. Dla porównania w szybką bijatykę kiepsko się gra na myszce i klawiaturze, za to w strategię już tak. Nie wspominając o strzelankach pierwszoosobowych, gdzie cały czas toczy się batalia, czy lepszy jest pad, czy jednak klawiatura i mysz.
Według NVIDII ich rewolucyjny kontroler do gier mógłby połączyć, wszystkie pozytywne cechy większości kontrolerów w tym myszki i klawiatury w jednym urządzeniu. Co ciekawe, sam pomysł korzystania z trackballa do grania w FPS’y nie jest nowy, ponieważ byli gracze, którzy grali na trackballach w takie klasyku jak Quake 3. Nawet teraz można spotkać graczy, którzy preferują użycie trackballa, chociaż to rzadko spotykany gatunek gracza.
Sam pomysł wydaje się ciekawy i z całą pewnością przetestowałbym taki kontroler do grania. Niestety nie wiemy, czy ostatecznie NVIDIA zdecyduje się na wprowadzenie tego kontrolera do produkcji.