Zła wiadomość dla osób, które ostrzą sobie zęby na mody do nadchodzącego Cyberpunka 2077. Na początku będzie nam musiała wystarczyć jedynie podstawowa zawartość gry przygotowana przez jej twórców.
Informacja na temat braku obsługi modów przez Cyberpunk 2077 pojawiła się w prywatnej rozmowie z jednym z fanów na Facebooku. CD Projekt RED postanowił jednak rozwinąć swoją wypowiedź i kontynuował temat na oficjalnym forum Cyberpunku.
Zobacz: Publiczne demo Cyberpunk 2077 na E3 2019 anulowane? Zobaczą je tylko wybrani
Tam możemy dowiedzieć się, że brak modów może być tylko chwilowy. Twórcy gry chcą obecnie skupić się na jej wydaniu i wypuszczeniu na rynek jak najlepiej dopracowanego produktu. Dopiero później, jeśli wszystko będzie działać zgodnie z planem, mogą pojawić się prace nad dodaniem do gry obsługi fanowskich modyfikacji.
Zobacz: Pondsmith po raz kolejny wyjaśnia, że Cyberpunk 2077 i 2020 to jedno uniwersum
Obsługa modów to ważny aspekt gier, szczególnie tych, które są tak rozbudowane jak Cyberpunk. Widać to na przykładzie Wiedźmina 3 lub GTA V. Sam planuję, już po raz trzeci, zmierzyć się z ostatnim aktem opowieści o Geralcie i bardzo chętnie urozmaicę grę kilkoma modyfikacjami. Dzięki temu wiele tytułów jest w stanie żyć własnym życiem przez wiele lat po premierze.
Zobacz: Cyberpunk 2077 będzie mniej liniowy niż Wiedźmin 3. Czeka nas wielka swoboda wyborów
Obecnie pozostaje nam czekać na czerwcowe targi E3. Tam być może poznamy nowe informacje na temat Cyberpunka 2077 oraz datę premiery gry.