Jakiś czas temu mieliście okazję przeczytać na łamach naszego serwisu recenzję klawiatury XPG Summoner Mini. Tym razem zabrałem się do testowania jej większej siostry, pełnowymiarowej XPG Summoner.
XPG to znana i ceniona przez graczy marka należąca do ADATA. Firma-matka specjalizuje się w produkcji nośników pamięci. Pod marką XPG produkowane są głównie gamingowe akcesoria, takie jak klawiatury czy myszki. Tym razem w moje ręce trafiła pełnowymiarowa klawiatura XPG Summoner, wyposażona w przełączniki mechaniczne Cherry MX Blue. W sprzedaży dostępne są również modele z przełącznikami MX Red oraz MX Silver. Zanim przejdziemy dalej, przyjrzymy się specyfikacji technicznej recenzowanego modelu.
Specyfikacja techniczna XPG Summoner:
- Typ przełączników: Mechaniczne;
- Rodzaj przełączników: Cherry MX Blue;
- Aktywacja; 2,2 mm;
- Pełne wciśnięcie: 4.0 mm;
- Siła aktywacji: 60 cN;
- Wytrzymałość przełączników: 50 milionów kliknięć;
- Podświetlenie: RGB;
- Kolor: Czarny/Gunmetal;
- N-key rollover;
- Dodatkowe: Rolka kontroli głośności, dedykowany przycisk mute;
- Przewód: 2 x USB, 1,8 metra, w oplocie;
- Oprogramowanie: TAK;
- Akcesoria: Magnetyczna podpórka pod nadgarstki, keycap puller, 9 dodatkowych keycapów;
- Wymiary: 4489 mm × 135 mm × 44 mm;
- Masa: 950g;
- Cena: od 285 zł.
Wygląd i jakość wykonania
XPG Summoner dostarczana jest wraz z dodatkowym zestawem 9 keycapów w kolorze czerwonym, kluczem służącym do wyjmowania klawiszy oraz magnetyczną podpórką pod nadgarstki.
W modelu tym, pomimo iż zalicza się on do średniej półki cenowej, XPG postarało się lepiej niż dobrze. W cenie niecałych 300 złotych otrzymujemy pełnowymiarową klawiaturę, wykonaną z połączenia wysokiej jakości plastiku oraz szczotkowanego aluminium, dodatkowo usztywniającego zestaw. Pomimo tego klawiatura nie jest ciężka – jej masa to zaledwie 950 gramów, co rozmiarów zestawieniu z rozmiarami możemy zaklasyfikować jako niewielką masę.
Jest to tzw. klawiatura otwarta, co oznacza, że klawisze nie są niczym obudowane, poza wyżej wymienioną aluminiową płytą. Po wielu latach korzystania z innego otwartego modelu bardzo sobie cenię ten typ klawiatur ze względu na znacznie ułatwienie utrzymanie ich w czystości.
Na spodzie klawiatury znajdziemy cztery stopki antypoślizgowe oraz dodatkowe nóżki pozwalające na lekkie uniesienie korpusu, co znacznie ułatwia pisanie.
Dodatkowym elementem zestawu jest magnetyczna podkładka po nadgarstki, pokryta skórą ekologiczną. Wypełnienie z gąbki sprawia, że jest ona wygodna i przydaje się podczas pisania dłuższych tekstów oraz grania. Osobiście jednak jestem przyzwyczajony do korzystania z klawiatury bez podkładek, ale bardzo dobrze, że taka jest w zestawie.
XPG Summoner wyposażona jest w klawisze w układzie US INT, co oznacza długi Shift, krótki Enter i długi Backspace. Jak dla mnie jest to najlepsze rozwiązanie. Czcionka zastosowana do opisania klawiszy jest czytelna, chociaż mogłaby być nieco grubsza. Symbole zostały wykonane laserowo, dzięki czemu nie ma ryzyka wytarcia oznaczeń. Co więcej, są one przezroczyste i bardzo ładnie się podświetlają. Producent w zestawie dodał 9 zapasowych keycapów w kolorze czerwonym, które możemy zamienić z kursorami, klawiszami WASD oraz Ctrl.
Wszystkie przyciski zostały wykonane z tworzywa ABS. Ich powierzchnia została pokryta czarną lub czerwoną farbą, która w dotyku przypomina gumę.
Zestaw połączony jest z komputerem za pomocą grubego, 7 mm kabla w oplocie, zakończonego dwiema wtyczkami USB. Jedna z nich służy do podłączenia klawiatury, druga do zasilenia wbudowanego portu USB, który domyślnie możemy wykorzystać do podłączenia kontrolera z konsoli. Przewód wychodzi bezpośrednio z obudowy i jest zabezpieczony przed zginaniem oraz bardzo sztywny.
Przełączniki
Model Summoner dostępny jest w trzech wersjach przełączników Cherry MX. Ich szacowana żywotność to 50 mln kliknięć. Same przełączniki wykonane są z wysokiej jakości materiałów, które zapewniają im tak dużą żywotność. Pod większymi klawiszami, takimi jak Shift czy Spacja, zastosowano stabilizatory, które są niemal niewyczuwalne i nie zamieniają charakterystyki kliknięcia w klawisze. Chociaż same klawisze wydają się nieco chwiać, to w żaden sposób nie wpływa to na użytkowanie.
W testowanym modelu wykorzystano przełączniki MX Blue, dostępne są jeszcze Silver oraz Red. Niebieskie charakteryzują się dość wysoką siłą nacisku wymaganą do aktywacji – jest to około 50 g. Działają w sposób nieliniowy z wyczuwalnym i słyszalnym progiem aktywacji, wynoszącym 2.2 mm, przy maksymalnej drodze 4 mm.
Osobiście bardzo lubię tego typu twarde oraz mocno klikające przełączniki, które idealnie sprawdzają się zarówno podczas pisania jak i podczas grania. Są to jednak obecnie najgłośniejsze przełączniki i domownicy mogą nie podchodzić do nich z takim samym entuzjazmem. Podczas szybkiego pisania da się wyłapać nawet coś w rodzaju „echa” lub pogłosu. Dlatego jeżeli obawiacie się, że klawiatura może okazać się zbyt głośna wybierzcie wersję z przełącznikami liniowymi Red lub Silver.
Podświetlenie
Klawiatura XPG Summoner wyposażona jest w podświetlenie RGB. Za pomocą samej klawiatury mamy możliwość sterowania kolorem podświetlenia – do wyboru mamy seledynowy, biały, zielony, żółty oraz czerwony. Co ciekawe, w przypadku wybrania czerwieni nie mamy możliwości dezaktywacji przycisku Windows czy korzystania z makr w locie. Same kolory nie są zbyt intensywne, ale wyświetlają się poprawnie, na klawiszach nie widać zaciemnień. Do wyboru mamy pięć poziomów podświetlenia, jednak nawet na najwyższym poziomie jasność nie jest zbyt duża.
Za pomocą klawiatury możemy również wybierać z kilku predefiniowanych efektów podświetlenia – pojedyncze, oddychanie, aktywacja koloru po wciśnięciu, fale po wciśnięciu, samoczynne przejście koloru, falę RGB oraz podświetlenie sekcji WSAD.
Oprogramowanie
Producent przygotował także dedykowane oprogramowanie XPG Prime, które pozwala na zmianę ustawień podświetlenia klawiszy oraz efektu podświetlenia, jak również zmianę funkcji klawiszy oraz przypisanie makr. Jest to dobra alternatywa dla tych, którzy nie lubią bawić się wybieraniem podświetlenia za pomocą samych klawiszy. Co więcej, aplikacja pozwala na ustawienie podświetlenia z pełnej palety RGB.
Dodatkowe
Z dodatkowych funkcji XPG Summoner należy wymienić port USB, który pozwala na podłączenie myszki lub np. kontrolera z konsoli, pamięci USB lub np. ładowanie telefonu. Żeby z niego skorzystać konieczne jest podłączenie drugiej wtyczki z przewodu.
Nad blokiem numerycznym do wyboru mamy również rolkę do kontroli głośności oraz przycisk Mute. Za pomocą klawiszy funkcyjnych F10-F12 + Fn możemy sterować odtwarzaczem.
Podsumowanie i ocena
XPG Summoner to kawał dobrego sprzętu za niewielką cenę w porównaniu do jakości samego urządzenia. Za niecałe trzy stówki, zamiast korzystać z pomocy egzorcysty, możemy doposażyć swoje stanowisko gamingowe w porządnego mechanika z przełącznikami Cherry MX. W zależności od tego czy lubicie głośny klik czy nie, do wyboru macie trzy rodzaje przełączników Blue, Silver i Red.
Przełączniki niebieskie zdecydowanie przypadną do gustu różnego rodzaju „klepaczom”, zajmującymi się zarówno pisaniem tekstów jak i kodu, czyli dla mnie. Przełączniki te również całkiem dobrze sprawdzają się podczas grania, jednak miłośnicy gier FTP powinni wybrać raczej model z przełącznikami Silver ze względu na możliwe trudności w szybkim powtórzeniu wciśnięcia. Klepacze oraz gracze maratończycy docenią również magnetyczną podkładkę pod nadgarstki, która w dłuższej perspektywie da rękom solidne miękkie oparcie.
Delikatne podświetlenie RGB nadaje klawiaturze eleganckiego wyglądu. Tym możemy sterować zarówno za pomocą samej klawiatury jak i dedykowanej aplikacji. Czcionka jest czytelna i wyraźna.
Port USB przydaje się podczas ładowania telefonu lub grania na padzie. Chociaż wymaga podłączenia drugiej wtyczki USB do komputera.
Mówiąc krótko, zdecydowanie polecam.
Ocena 9/10
Zalety
|
Wady
|
