Według Toma Hollanda warto czekać na film Uncharted z nim w roli głównej. Młody aktor jest zdania, że ma on jeden z najlepszych scenariuszy jakie widział. Pytanie brzmi – kiedy ten scenariusz w końcu zostanie zrealizowany?
Nie od dzisiaj wiemy, że Tom Holland został zatrudniony do zagrania młodego Nathana Drake’a w filmie Uncharted. Rzecz w tym, że premiera obrazu cały czas jest przesuwana na coraz to dalsze terminy. Poza tym kilkukrotnie zmieniano już reżysera i wciąż nie wiadomo, kto będzie odpowiadał za ekranizację. To jednak nie zniechęca samego aktora. Jego zdaniem jest na co czekać.
– Myślę, że najważniejszą różnicą w Uncharted, względem innych filmowych adaptacji gier, jest fakt, iż będzie to zupełnie nowa historia. Nawet jeśli grałeś w gry, nie jesteś w stanie przewidzieć, co wydarzy się w kinie. A jeśli nie grałeś, to nawet wtedy będziesz mógł czerpać przyjemność z seansu, bo dostaniesz tyle samo informacji, co inni. Jestem niezwykle podekscytowany pracą nad filmem! Sprawdziłem najnowszą wersję scenariusza, gdy tu jechałem i jest to jeden z najlepszych scenariuszy, jakie w życiu czytałem. On zaskakuje z każdą kolejną stroną! – powiedział Tom Holland.
Młody aktor, znany przede wszystkim z roli Spider-Mana, chwalił także Marka Whalberga, który z kolei wcieli się w największego przyjaciela Nathana Drake’a, czyli Victora Sullyego. Jego zdaniem szykuje się mnóstwo dobrej zabawy. Szkoda, że wciąż nie wiemy, kto wyreżyseruje film i kiedy trafi on na ekrany. Aktualna data premiery to 5 marca 2021 roku i pozostaje mieć nadzieję, że nie zostanie znowu przełożona.
Zobacz także:
