Twitch i amerykańska organizacja broniąca praw twórców zaczęły przecierać szlak ku porozumieniu w skomplikowanej sytuacji streamowania z muzyką w tle.
Napięcie między Twitchem a NMPA trwało od jakiegoś czasu, ale wygląda na to, że problemy wkrótce mogą zostać rozwiązane. Twitch zaczyna się dogadywać z partnerami jeśli chodzi o skomplikowaną sytuację transmitowania muzyki, objętej prawami autorskimi.
Każdy streamer i partner Twitcha wie, że słuchanie w tle ulubionej muzyki grozi zgłoszeniem DMCA. Problem dotyczy także dużych gier z licencjonowanymi soundtrackami, takich jak Cyberpunk 2077, który musiał wprowadzić specjalny tryb dla streamingu, bez muzyki, bo inaczej gry nie dałoby się streamować na Twitchu. Najbardziej absurdalnym przypadkiem cenzury w takiej sytuacji był koncert Metallici, zorganizowany na sieciowym show BlizzCon, który Twitch wyciszył, w obawie przed problemami ze strony wydawców.
Zobacz: Twitch obiecuje nowe narzędzia do walki z „rajdami nienawiści”
Jednak takie absurdy mogą wkrótce odejść do historii, bo Twitch podpisał porozumienie z NMPA w celu “zbudowania produktywnego partnerstwa pomiędzy platformą a wydawcami muzyki”.
Póki co zmiany nie są wielkie, ale “idzie nowe” – Twitch prawdopodobnie planuje oferować wytwórniom dodatkowe profity, które mają ułatwić bezproblemową współpracę. Póki co, główną nowością jest formularz, którego streamerzy mogą użyć, jeśli przypadkiem na transmisji pojawiła się licencjonowana muzyka, do której wykorzystania nie mają praw. Zamiast automatycznej kary, nałożonej przez system, taki streamer otrzyma inną formę ostrzeżenia.
To niewiele, ale lepsze to niż nic. Zobaczymy jak dalej potoczy się ta skomplikowana sytuacja.