Strona głównaGryTwórcy Denuvo doprowadzili do zamknięcia dużej grupy crackerskiej

Twórcy Denuvo doprowadzili do zamknięcia dużej grupy crackerskiej

Piractwo powoli odchodzi do lamusa. Nie tylko walka z kolejnymi zabezpieczeniami jest coraz trudniejsza, ale też coraz więcej osób dostrzega zalety kupowania oryginalnych gier. Przekonali się o tym crackerzy z bułgarskiej grupy Revolt, którzy praktycznie przestali istnieć za sprawą twórców Denuvo. 

Co dokładnie się stało? Twórcy Denuvo zgłosili bułgarską grupę Revolt do organów ścigania. Policjanci działali bardzo szybko, bowiem kilka dni temu weszli do mieszkania Voksiego, który był liderem crackerów. 

– Zabrali mój serwer, a nawet prywatny komputer – opowiedział mężczyzna w rozmowie z CrackWatch. 

Voksi próbował skontaktować się z Denuvo, aby rozwiązać sprawę pokojowo, ale w odpowiedzi usłyszał, że bułgarski prokurator podejmie decyzję w sprawie jego przyszłości. W związku z tym mężczyzna postanowił się bronić i zamierza wynająć prawnika. Jednocześnie przyznał, że musi odpuścić crackowanie gier. 

– Niestety, nie będę w stanie robić tego, co robiłem do tej pory. Może ktoś inny będzie w stanie kontynuować moją walkę. 

Co w całej historii ważne, Voksi zapewnia, że wcale nie chodzi o to, aby okradać twórców gier i za darmo oferować ich produkcje. Jego zdaniem programy pokroju Denuvo są szkodliwe i traktuje je jako bloatware. Uważa, że w ogóle nie powinno być pozwolenia na stosowanie podobnego oprogramowania i dlatego z tym walczy. Trudno mu się dziwić. Już wielokrotnie pojawiały się doniesienia o bardzo negatywnym wpływie Denuvo na wydajność gier. 

Z drugiej strony grupa Revolt nie należała do ścisłej, światowej czołówki. Dużo bardziej znane są CPY czy też CODEX, które cały czas działają bardzo prężnie. 

Źródło: CrackWatch za: TechSpot

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Damian Jaroszewski
Damian Jaroszewski
Redaktor prowadzący, szef działów esport i hardware

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię