Dwie czołowe polskie drużyny wciąż pozostają w walce o awans do prestiżowych zawodów ESL Pro League. Niestety, losowanie sprawiło, że w półfinałach obie drużyny trafiły na siebie. Kto wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko?
AGO Gaming i Virtus.pro zajęły miejsca w czołowej ósemce ESEA MDL Season 26, dzięki czemu awansowały do fazy play-off. W pierwszej rundzie Polacy okazali się lepsi od swoich rywali. Virtus.pro pokonali SuperJymy 2:0, a AGO Gaming zwyciężyli 2:1 z Singularity. Teraz czas na pojedynek między nimi.
Już dzisiaj o godzinie 21:00 drużyny Virtus.pro i AGO Gaming zmierzą się w półfinale fazy pucharowej ESEA MDL Season 26. Mecz rozgrywany będzie w systemie BO3. Patrząc na ostatnie wyniki obu drużyn, trudno wskazać faworyta. Z jednej strony Virtus.pro to drużyna dużo bardziej doświadczona, która powoli wraca na właściwe tory. Z kolei AGO Gaming radzą sobie coraz lepiej i mają na swoim koncie zwycięstwa nad Virtusami. Na pewno mecz będzie niezwykle ciekawy.
Co ważne, przegrana nie przekreśla szans żadnego z zespołów. Bezpośredni awans do ESL Pro League zdobywa tylko zwycięzca ESEA MDL Season 26. Z kolei drużyny z miejsc 2-3 będą walczyć w barażach z Godsent oraz Natus Vincere. Tym samym przegrana w półfinale wciąż daje Polakom szanse na zajęcie 3. miejsca.
Źródło: