Przejście CS:GO na model free 2 play okazało się strzałem w dziesiątkę, a przynajmniej dla Valve. Czy to samo mogą powiedzieć gracze, którzy zdecydowali się na darmowe granie bez konta Prime? Patrząc na wzrost liczby miesięcznych banów, można mieć co do tego spore wątpliwości.
Gracze od początku obawiali się, że przejście na model free 2 play sprawi, że CS:GO zaroi się od jeszcze większej liczby cheaterów niż do tej pory. Najnowsze dane pokazują, że mieli oni rację. W samym grudniu 2018 roku system VAC Ban rozdał 610 tys. banów. To ponad 6 razy więcej niż w listopadzie, gdzie było ich tylko 100 tys. A ile osób uniknęło złapania?
To oczywiście efekt przejścia na model free 2 play. Wcześniej CS:GO nie był grą drogą, ale jednak trzeba było za nią zapłacić. Teraz w strzelankę może grać każdy, a po ewentualnym banie wystarczy założyć nowe konto, aby znowu cieszyć się rozgrywką. Dlatego ostatnie informacje o rekordowym wzroście zainteresowania należy traktować z dużym przymrużeniem oka. Graczy może i jest więcej, ale czy pozostaną w grze na dłużej skoro co chwilę będą trafiać na cheaterów? Sami odpowiedzcie sobie na to pytanie.
Na szczęście posiadacze płatnej wersji CS:GO nie muszą grać z darmowymi graczami.