Strona głównaWiadomościHardwareProcesory desktopowe nie są dla Intela priorytetem. Są ostatnie na liście ważności?

Procesory desktopowe nie są dla Intela priorytetem. Są ostatnie na liście ważności?

Martwi Was słaba dostępność procesorów Intela i podwyższone ceny? Najwyraźniej taki stan rzeczy jeszcze trochę potrwa. Prezes MSI, czyli jednego z partnerów Intela, przyznał w wywiadzie, że dla Niebieskich układy desktopowe nie są priorytetem.

Nowy prezes firmy MSI – Charles Chiang, udzielił wywiadu, z którego wyłania się kilka ciekawych i zarazem zaskakujących wniosków. Szef jednego z najważniejszych partnerów Intela przyznał między innymi, że Niebiescy nie traktują rynku układów desktopowych priorytetowo. Ważniejsze dla firmy są zamówienia dla centrów danych oraz modele mobilne, przeznaczone do laptopów. Dopiero na samym końcu listy są układy do komputerów stacjonarnych. Przy czym tutaj również ważniejsze są konstrukcje z górnej póki, np. z serii Core.

Zobacz: Intel planuje przejęcie AMD? Szefowa “Czerwonych” na celowniku procesorowego potentata

To jeden z wielu powodów, dla których procesory Intela są słabo dostępne i drogie. Taka sytuacja nie jest idealna dla producentów płyt głównych. Charles Chiang powiedział, że bardzo mocno odbiło się to na sprzedaży.

– Ponieważ konsumenci nie byli w stanie kupić procesorów Pentium, Celeron, a nawet procesorów Core w nowych wersjach, przestali kupować płyty główne dla tych układów. Na rynku pojawia się nowy produkt, np. Z390, a high-endowe procesory nie są dostępne, ponieważ komputery stacjonarne są dla Intela ostatnie na liście priorytetów. To trudna dla nas sytuacja – powiedział prezes MSI.

To niestety nie jedyne rozterki Intel i producentów płyt. Z powodu problemów z nowym procesem technologicznym Niebiescy byli zmuszeni na przejście na starszą litografię 22 nm w budżetowych chipsetach. Szef MSI przyznał, że spowodowało to spore zamieszanie, ponieważ Intel ciągle zmienia swoje plany i nie przedstawia partnerom jasnego planu na przyszłość.

Zobacz: Intel wymusił zakup nowych płyt głównych wprowadzając klientów w błąd? Badania eksperta nie pozostawiają wątpliwości

Pozytywem w tym wszystkim jest sytuacja AMD. Szczęście w nieszczęściu jest takie, że problemy Intela trafiły się w momencie, w którym Czerwoni mają w ofercie Ryzeny, czyli bardzo udane układy. Dlatego, w gruncie rzeczy, dla użytkowników taka sytuacja nie jest aż tak zła. Prezes MSI przewiduje, że problemy z dostępnością procesorów Intela potrwają do końca 2019 roku.

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Damian Jaroszewski
Redaktor prowadzący, szef działów esport i hardware

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię