Strona głównaWiadomościTwitch wciąż króluje, ale ma powody do zmartwień. YouTube i Facebook cały...

Twitch wciąż króluje, ale ma powody do zmartwień. YouTube i Facebook cały czas gonią

Jeśli myślicie o karierze streamera, to prawdopodobnie w pierwszej kolejności przychodzi Wam na myśl Twitch, a dopiero później YouTube lub Facebook. Nie ma się czemu dziwić. Platforma należąca do Amazona ciągle nie ma sobie równych, co nie oznacza, że nie ma powodów do zmartwień.

Serwis StreamElements przygotował zestawienie największych serwisów streamingowych na świecie. Według ich danych w drugim kwartale 2019 roku widzowie obejrzeli w sumie 3,8 mld godzin. Z tego aż 2,7 mld godzin na Twitchu, 736 mln godzin na YouTubie, 198 mln godzin na Facebooku i 112 mln godzin na Mixerze (platforma Microsoftu).

Zobacz: Twitch – transmisje tylko dla subów stały się faktem

Największe platformy streamingowe na świecie

To oznacza, że Twitch kontroluje w tym momencie 72,2 procent rynku. Z kolei YouTube odpowiada za 19,5 procent obejrzanych godzin na streamach. Na trzecim miejscu, po raz pierwszy (po wyprzedzeniu Mixera) znalazł się Facebook, który w tym momencie zabiera dla siebie około 5,3 procent tortu o nazwie „streaming”. Spora w tym zasługa pieniędzy. Nie od dzisiaj wiadomo, że serwis Marka Zuckerberga płaci dużą kasę popularnym streamerom, aby przechodzili na FB. Widać to także na polskim rynku, gdzie wielu twórców zdecydowało się na taki krok.

Zobacz: Twitch pozywa osoby, które transmitowały porno i przemoc

Twitch, YouTube czy Facebook?

Jak widać Twitch nadal jest niekwestionowanym liderem, ale nie oznacza to, że nie ma powodów do obaw. Konkurencyjne platformy powoli, ale systematycznie gonią dotychczasowego mistrza. Na przykład maj 2019 roku był rekordowy dla YouTube’a. Serwis Google zanotował w nim 284 mln godzin wyświetleń. Jednocześnie pierwszy kwartał 2019 był dla nich aż o 35 procent lepszy w porównaniu do pierwszego kwartału 2018 roku. Zatem Twitch nadal odjeżdża rywalom, ale przewaga cały czas maleje. Kto wie, jak będzie to wyglądać za rok, dwa lub pięć.

To samo badanie pokazuje, że cały czas spada zainteresowanie Fortnite’em, chociaż gra Epic Games – wbrew niedawnym doniesieniom – nadal znajduje się na pierwszym miejscu i wciąż wyprzeda League of Legends.

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

SourcePCGamesN
Damian Jaroszewski
Redaktor prowadzący, szef działów esport i hardware

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię