Październik właśnie stał się bardzo gorący od premier AMD. CEO Lisa Su zapowiedziała dwie długo wyczekiwane premiery. Pierwsze mają zadebiutować nowe procesory AMD Zen3, a następnie karty graficzne AMD Radeon RX6000.
Procesory AMD wykorzystujące nową architekturę Zen3, swoją premierę mają mieć 8 października na wydarzeniu AMD o nazwie „Next Generation Ryzen Desktop Processors”. Na tej premierze spodziewamy się zobaczyć najnowsze procesory AMD Ryzen 4000 o nazwie kodowej Vermeer. Krótki zwiastun tego wydarzenia zaprezentował grafikę, jak ma wyglądać najnowszy procesor AMD, w jak podejrzewamy w najmocniejszej specyfikacji. Procesor składał się z dwóch modułów CCX oraz z kontrolera IO. Więc jak łatwo wywnioskować, najmocniejszy procesor desktopowy AMD przeznaczony do użytku domowego, będzie wyposażony w 16 rdzeni oraz w 32 wątki (8 rdzeni i 16 wątków na moduł CCX). Procesory te mają być wykonywane w ulepszonym procesie 7 nm. a ich spodziewana wydajność ma być wyższa od obecnych procesorów Ryzen 3000 o około 17% IPC. Jak tylko procesory te pojawią się na rynku, sprawdzimy dla was ich wydajność i przekonamy się, czy są najlepsze jednostki centralne dla graczy.
Druga z zapowiadanych premier ma odbyć się 28 października. Tego dnia mają zadebiutować najnowsze karty graficzne AMD Radeon RX6000 wykorzystujące architekturę RDNA2, która to ma być przełomowa dla kart graficznych czerwonych. Niestety w samej bardzo krótkiej wideo zapowiedzi tych układów, nie żadnych informacji dotyczących najnowszych kart graficznych, więc możemy polegać tylko na dotychczasowych wyciekach informacji, a tych nie było dużo. Najnowsze karty graficzne mają wykorzystywać procesor graficzny potocznie nazywany Big Navi, a ich wydajność ma pozwalać na konkurowanie z najnowszymi kartami graficznymi Nvidia GeForce RTX 30XX. Czy tak faktycznie się stanie? Tego nie wiemy, ale AMD wydaje się być bardzo pewne swoich nowych kart graficznych i tego, że ich wydajność, będzie na odpowiednim poziomie. Przekonamy się o tym 28 października w dniu ich premiery. Warto więc wstrzymać się z zakupem nowej karty graficznej do tego terminu. Bo może się okazać, że nowe karty graficzne AMD, okażą się godnymi konkurentami Nvidii, a nawet jeśli nie to mogą spowodować obniżki cen kart GeForce.
