Trzeba przyznać, że Death Stranding pełne jest detali i smaczków. Okazało się jednak, że Sam, w którego postać wcielił się aktor Norman Redus został pozbawiony jednego z detali…
Podczas zbawiania świata w Death Stranding przemierzymy wiele setek kilometrów dostarczając paczki. Takie bieganie powoduje, że chce nam się pić dlatego pijemy dożo napojów energetycznych. Te z kolei mają działanie moczopędne dlatego nasza postać często lubi „odcedzić kartofelki”. Standardowo w grze akt oddawania moczu obserwowany jest zza pleców bohatera. Twórcy gry zabezpieczyli się przed ciekawskimi graczami i zablokowali możliwość używania trybu fotograficznego w tym czasie.
Zobacz: Yakuza Kiwami 2 pojawi się w tym miesiącu na Xbox One i Xbox Game Pass
Ostatecznie wygrała ciekawość i dzięki modyfikacjom, modder Lance McDonald pozwolił obserwować intymne sceny Sama z dowolnej perspektywy. Okazuje się, że Death Stranding nie jest jednak tak szczegółowe jak mogliśmy się spodziewać. Nasz bohater oddaje mocz „bezprzewodowo” ten zwyczajnie materializuje się w pewnej odległości od postaci.
Oczywiście nie ma powodów, dla których programiści mieliby modelować genitalia, którejkolwiek postaci z obsady, co nie oznacza, że w branży takie rzeczy się nie zdarzają. Ekipa Quantic Drem robi to bardzo często. David Cage uwielbia sceny z prysznicami i chociaż same sceny nie pokazują zbyt wiele, to gracze zdążyli już użyć modów, żeby w pełni zobaczyć modele Ethana i Madison z Heavy Rain, czy Jodie z Beyond Two Souls. To spowodowało, że Ellen Page, która grała Jodie sprawdzała sytuację pod kątem prawnym. Nie pozwoliła deweloperowi skanować swojego nagiego ciała, ale studio i tak stworzyło nagi model postaci nie informując jej o tym.
Zobacz: Aktualizacja CS:GO – poprawa wydajności w Trybie Zaufania
Sam W Death Stranding spędza wiele czasu na kąpieli i na „dwójce”, ale zamiast oglądać jego wacka oglądamy reklamę jego programu TV. Teraz aktor może być spokojny, bo model jego postaci wygląda jak lalka Ken.
