Wstęp
Testowana maszyna z ochotą poniewierała gry w rozdzielczości FullHD, karmiąc oczy pięknymi widokami i porządną wydajnością. Jednakże przyjemna rozgrywka ma swoją cenę i nie chodzi tu wcale o pieniądze…
Gamingowy laptop może zastąpić typowego blaszaka przy wielu zadaniach, oferując użytkownikom moc do gier, mobilność dla wygody i komplementarną strukturę budowy komputera. Ucieleśnia więc wszystkie potrzeby osób, które poszukują o wiele mniejszej jednostki do grania. Ponieważ ceny podzespołów do PC ciągle wzrastają (szczególnie pamięci i uzależnionych od „górników” GPU), inwestycja w urządzenie przenośne jest dobrym rozwiązaniem nie tylko dla graczy mobilnych.
Powyższe stwierdzenie udowadnialiśmy już na przykładach poprzednich recenzji Hyperbooka N85 czy też Lenovo Legion Y520. Jednak ich potencjał do grania ograniczała karta graficzna GTX 1050 Ti. Dlatego tym razem przyjrzeliśmy się wyżej pozycjonowanemu modelowi, z o wiele lepszą kartą GTX 1060 w wersji 6 GB VRAM. Czy dzięki niej dużo więcej fps-ów udało się uzyskać w popularnych tytułach? Odpowiedź wydaje się niemal oczywista. Za sprawą innego GPU otrzymaliśmy płynniejszą rozgrywkę. Niestety Y720, mimo doniosłych zwycięstw w bitwach na kl/s, zaliczył również niespodziewane porażki zaniżające ogólną jakość sprzętu. Dla niektórych mogą być one decydujące przy zakupie, więc z uwagą przestudiujcie każdy etap testów.
[you tube=gvyTg87ncGk]