Tegoroczne targi E3 pokazały, że polscy deweloperzy nie mają czego się wstydzić. Nasze rodzime produkcje są w zdecydowanej czołówce najbardziej oczekiwanych gier. Nie mówię tu tylko o Cyberpunk 2077, ale również o Dying Light 2, które wprowadzi wile zmian w stosunku do pierwszej części. Szczegóły poniżej.
Podczas tegorocznych targów 3E przedstawiciele polskiego studia Techland zaprezentowali jeszcze ciepłe materiały z Dying Light 2. Jest to kolejny polski tytuł, który zrobił niesamowite wrażenie na gościach spotkania. Dla tych, którzy nie mieli okazji odwiedzić E3, Techland przygotował nieco dłuższy materiał okraszony komentarzem deweloperów. Rozgrywka w Dying Light 2 przeszła sporą ewolucję w stosunku do tego co widzieliśmy w pierwszej części.
Zobacz: Cyberpunk 2077 – fan krzyczący “You’re breathtaking!” otrzyma darmową kolekcjonerkę
Co więcej na oficjalnym kanale Dying Light w serwisie Youtube pojawił się wywiad z Tymonem Smektałą, głównym projektantem gry. Z materiału możemy dowiedzieć się, że miasto, w którym rozgrywa się akcja Dying Light 2, zostało podzielone na 7 regionów, a cała mapa jest czterokrotnie większa niż ta z pierwszej części gry. Smektała zaradził również, że jednym z celów zespołu deweloperskiego było zachęcenie gracza do słuchania tego co mówią postacie niezależne. Dzięki nim wybory, które będą miały konsekwencje na otaczający świat będą bardziej widoczne i nabiorą sensu.
Zobacz: Cyberpunk 2077 – wiemy, kogo zagrał Keanu Reeves
Druga część to także spore zmiany w mechanice walki. W pierwszej części walka oraz elementy parkouru były oddzielnymi mechanikami. Teraz oba te elemnty zachodzą na siebie. Parokur nie jest już tylko sposobem na pokonywanie przeszkód i ucieczkę, to także sposób na eliminowanie przeciwników.
Zobacz: Cyberpunk 2077 – ukryta wiadomość w nowym trailerze
W kolejnych tygodniach twórcy mają ujawnić więcej informacji na temat gry. Premiera Dying Light 2 zaplanowana jest na wiosnę 2020. Tytuł będzie dostępny na PC, Xbox One oraz PlayStation 4.
